zdecydowanie najlepszy oficer z całej serii, nie wiem dlaczego producenci zdecydowali się tylko na 13 odcinków jestem po 11 i uważam ze kilka wątków można by rozwinąć co najmniej do 20 odcinków. Po 9 odcinku uważam ze jest to najlepsza seria oficera.
Jak każdy, uważam, że pierwsza seria najlepsza. "Trzeciego Oficera" oceniam wysoko, odcinki od 10 trzymają poziom, gdyby nie one, to zbyt wysokiej noty serial nie dostałby ode mnie. A odcinek 7 "Twarzą w twarz" jest najgorszy.
Jak w wielu tego typu produkcjach pierwsza część niezaprzeczalnie najlepsza. Ale jestem już fanem całej trylogii do tego stopnia, że bardzo cieszę się z powstania 'Oficerów' i 'Trzeciego oficera'.
To ja inaczej napiszę: nie czy lepszy był pierwszy czy drugi sezon ale zdecydowanie trzeci był najgorszy :D
OFICER>OFICEROWIE<TRZECI OFICER...jeżeli ktoś nie zrozumiał to tłumaczę : 1 m. Oficer 2. Trzeci Oficer 3. Oficerowie z tym że trzeci od oficerów wiele lepszy nie jest ale poczekajmy na zakonczenie...
Dlaczego 13 odcinkow? No bo to chyba taka tradycja jest. Wszystkie takie seriale i sezony seriali maja tak po 11-12-13-14, ale najczesciej 13. Kryminalni po 13 docinkow. "Twarza w twarz" po 12, Odwroceni 13, Falszerze 14, itd. Tak widac maja ci scenarzysci, ze pomysly im sie rozwijaja srednio do 13h filmu. No przy pomocy rezysera oczywiscie potem.
Wręcz przeciwnie - scenarzysta ci napisze na tyle na ile jest zapotrzebowanie, a te bierze się odgórnie z produkcji i budżetu - obrazowo mówiąc scenarzysta produkuje scenariusz jakby na umowę o dzieło albo zlecenie.
Mam baaaardzo dziwne przeczucie, że jednak nie skończy się tylko na trzynastu odcinkach i będzie jakiś "bonus" w postaci jakiegoś dodatkowego epizodu. 45 minut trzynastego odcinka to za mało, żeby wyjaśnić kompletnie wszystko.
No też licze na jakiś fajny ''bonus'' dla nabywców DVD albo fanów ITVP.
Tylko proszę o coś sensownego nie to co dali do dwójki.....
Ogladalem sobie wlasnie Oficerow i dla mnie oczywiste jest ze Topor nie zabił Granda. Juz po tym jak on go meczył jest taka scena gdzie nad wodą Kruchy spotyka sie z Toporem. Mina Topora wskazuje na mega przygnebienie (nie pomscil Patryka?) Dialog wyglada tak
Kruszon : Topor zabiłeś go?!
Topor : Ryby sobie łowie..
Kruszon: Nie będziemy nawet szukać ciała..Powiedz mi tylko on żyje czy nie? Powiedz!
Topor: Ryby sobie łowie...
Ja mysle ze Topor mogl z Grandem sie tylko pobawic i dlatego Wielgosz teraz zyje;)
No to miał niezłą "zabawę"- według mnie Grand do końca nie dał mu satysfakcji i to było powodem przygnębienia Topora. To czy Topo myślał, że Grand umarł, czy niema drugorzędne znaczenie- raczej myślał, że zginął, wywiad go uratował.
No tak, ale skad wywiad wiedział gdzie Topor dorwie Granda? i skad wiedzial ze Grand odrazu nie dostane kulki miedzy oczy?..Moim zdaniem Topor byl z gory przekonany ze nie moze zabic Granda. Moze dlatego odciagal go od Granda ten francuz...Kanibal. I chyba to ze Topor juz Granda nie moze ruszyc jest powodem jego braku w TO.
Akurat to, że Topor miał Granda szybko się rozeszło. Kanibal odciągał Topora, bo chciał też mieć swój udział w tej egzekucji, w końcu Grand zabił mu brata. Jak już pisałem, Topor zrozumiał, że torturowanie Granda nie przyniesie mu ulgi po stracie syna. Dlatego go oszczędził, no i rannego odnalazł wywiad. Tajemnicą jest to, skąd wywiad wiedział gdzie ranny Wielgosz będzie. Możliwe było również, że Topor kazał odwieść Jacka do jakiegoś szpitala. To samo mógł zrobić Kanibal, w końcu Grand go nie zabił, mimo że miał go na swojej muszcze, może w ten sposób mu się odwdzięczył. Nie wiem, możliwości jest wiele, a twórcy jakoś nic nam nie tłumaczą. Może w Nicei Grand opowie Kruchem, co się z nim działo.
wywiad namierzył Granda na stacji benzynowej..być może 'poszli' wtedy za nim..tylko gdyby Grand został uratowany przez wywiad, to Matejewski nie powiedziałby o tym Kruszonowi?
i tak zupełnie z innej beczki.. komu Jankes i Rezus 'tyle zawdzięczają' o czym mówią w bodajże 12. odc.? ;p:P czyżby to miało coś wspólnego z wiegloszem?
To raczej o generała Matejewskiego chodzi. Być może podobna sytuacja jak u Kruszona (M: WIesz gdzie byś był gdyby nie ja? K: Wiem, generale. - dialog z 1-ego odcinka).
pomysł z bratem bliźniakiem granda nie jest zły......ale właśnie dlaczego Topor z Kanibalem go nie zabili ?!
rozumiem, że chcieli uswietnić nam trzecią serię ;]
gdyby okazało sie ze to brat blizniak Trzeci Oficer bylby dla mnie totalną klapą;d..poza tym Malaszynski ostro przytyl zauwazylem..
Co Wy, przepraszam za wyrażenie, pieprzycie? Jaki brat bliźniak Granda? Pogięło Was? Może niektórzy żartują, ale w innych tematach zauważyłem, że niektórzy traktują to całkiem serio.
Nie no ja rozumiem wpadki, ale takiego numeru to pan Tomczyk nam nie zrobi. Ja naprawdę ciężko przeżyłem tego niespodziewanego brata Rysia jako "najbardziej ukrytego policjanta w Polsce". Drugiego absurdu bym nie zniósł. Nie lubię głupich niespodzianek.
nie no..żarty na bok ;d wg mnie to widać, po zachowaniu, że to jest Grand.już 2 ludzi na sumieniu, ten sam styl etc.zostaje nam czekać do czw. na premierę 13.odc. w itvp ;p a potem? potem trzeba mieć nadzieję, że wspólnymi wysiłkami wszsystkich fanów, słupkom oglądalności itd. doprowadzimy do powstania 4 transzy..hehe
4 seria to bez sensu. Ja uważam, że 3 seria była zrobiona trochę na siłę dla pieniędzy. Ale w sumie dobrze, że jest co oglądać :)
wg mnie gdy coś jest dobre to nie ma sensu zaprzestawać tego.. a czytając recenzję filmu na filmweb.. to mam wrażenie, że recenzent chyba inną produkcję śledzi, TO to produkcja na pewno dobra i zasługuje bardziej na laury niż narzekanie, fabuła jest może trochę zagmatwana ale gdy się głębiej przyjrzeć wszystko jest logiczne....podobne uczucie zakłopotania u mnie pojawiało się nieodmiennie również w poprzednich 2 transzach, ponieważ był to dość obszerny materiał to załapania.teraz mimo wszystko historia również układa się w logiczną całość.