Właśnie. Mama ogląda tv, patrzę a tu Mick St John/Steve MacGarret na ekranie :). Nawet nie wiedziałem o istnieniu tego serialiku. Jeśli ktoś to ogląda, niech powie czy warto...
Ja zaczęłam to oglądać, bo w sumie jest emitowany o normalnej porze ;) Ale na razie to hmm wydaje się dobry serial, choć chyba jednak trochę przesłodzony... co najmniej jak na razie prawie każda sprawa medyczna kończy się idealnie (nie ma w sumie nic w tym złego, ale trochę realności by się przydało). Serial ma dość mało odcinków, czyli musiał zostać anulowany, a z tego można wnioskować, że nie jest najwyższych lotów, ale i tak zamierzam oglądać dalej :) Podoba mi się technika w tym szpitalu, tzn. jak mają jakieś zebrania to stan pacjenta i wszystkie dane wyświetlają się na szklanej ścianie ;)
Ja też to oglądam ;)
Serial niezły, choć rzeczywiście trochę przesłodzony. Technika w tym szpitalu rzeczywiście jest najwyższego stopnia. Leśna Góra może tylko pozazdrościć :D:D
Jak dotąd najbardziej podobał mi się dzisiejszy odcinek - 4 - wypadek tego autokaru z grupą młodych futbolistów, szybkie tempo w szpitalu, dynamika, presja czasu itp.
To było bardzo smutne, gdy zmarł Blair - chłopak, który w autokarze bronił tego w okularach i zamienił się z nimi miejscami.