Zdumiewające jakie amerykańskie nastolatki są dojrzałe i mądre...jestem pod wielkim wrażeniem ich dorosłych decyzji i jakże rozsądnego i odpowiedzialnego podejścia do powagi życia...a życie ich nie rozpieszcza, stawia na ich młodzieńczej drodze duże wyzwania i ciągle rzuca im nowe kłody pod nastoletnie nogi...i może uwierzyłabym, że tacy po prostu są, gdyby nie drobny fakt, że w role kilkunastolatków wcielili się całkiem dorośli młodzi ludzie, niektórzy nawet sporo po dwudziestce...świat amerykańskiej młodzieży jest naprawdę zdumiewający...