Kiedyś człowiek nie wiedział, że w filmie postacie zastąpiono czarnoskórymi albo dorzucono wątki silnej postaci kobiecej. Człowiek dowiadywał się o tym po obejrzeniu i nawet, jeśli mu się to nie podobało, to nie potrafił zaprzeczyć sobie, że film mu się podobał. Dziś jest o tyle trudniej, że o tych kwestiach w filmie...
więcejgłównego bohatera, jakieś idiotyczne retrospekcje i ukazanie czarnego jako super hiper ideallo. Polityczna poprawność niszczy co może.