Wszyscy bohaterowie przedstawieni jako najgorsze chamy, faszyści, nie posiadają żadnych pozytywnych cech. Narodowcy przedstawienia jak jakiś gang, za to zatrzymany Syryjczyk przez każdego z urzędu traktowany jako niesłusznie oskarżony bez żadnych dowodów czy przesłanek. Niewinny i już, inaczej być nie może. Tak tendencyjnej prezencji bohaterów nie widziałem. No i oczywiście na koniec źli nacjonaliści sami zrobili wybuch żeby oczernić biednych uchodźców.
Ukazano wszystkich jako co najmniej neonazistów, umieszczono wszystkie negatywne cechy i fajnie, uczciwie przedstawiony świat. Nie polecam, nie lubię jak się manipuluje rzeczywistością.
Netflix, czego się spodziewać?
Syryjscy mordercy i terroryści ok, narodowcy i patrioci źli.
Po pierwszych dwóch odcinkach nie spodziewałem się takiego zjazdu w dół. Mam nadzieję, że następne nie będą takim propagandowym g***nem.
Pozdrawiam