Jestem po pierwszym odcinku i szczerze mówiąc, nieszczególnie mi się podoba. Oglądnęłam
całego Dextera, Breaking Bad, Hannibala i wszystkie te seriale uważam za bardzo dobre, ale to
mnie ani trochę nie wciągnęło.
Czy kolejne odcinki są podobne do tego pierwszego czy lepsze wg was? Bez spoilerów proszę
No nie wiem, obejrzałam już kolejne dwa odcinki i jakoś nadal mi nie pasuje w tym serialu właściwie nic. Nudno jest ;p
dextera i breaking bad nic nie pobije. spróbuj grę o tron albo walkin dead. to według mnie 4 najlepsze seriale
Grę o tron też całą widziałam ;p A walking dead na pewno spróbuję, słyszałam, że dobry serial :)
Ale masz problem to nie ogladaj przeciez nie kazdemu musi sie podobac bo wszystkim innym podoba....boisz sie ze czas zmarnujesz czy ze uszkodzi ci bezpowrotnie psyche ???
Napisalam post po ogladnieciu pierwszego odcinka, a staram sie nigdy nie ocenia serialu tak szybko. Bardzo czesto spotykam sie z tym, ze poczatek serialu mi sie nie podoba, a potem mnie bardzo wciaga, stad moje pytanie, czy pierwszy odcinek, ktory mi sie niezbyt podobal, przypomina pozostale. Nie przypominam sobie, zebym gdziekolwiek napisala, ze wszystkim to musi sie podobac, kazdy przeciez moze miec wlasne zdanie. Uszkodzi psyche? Skad wniosek, ze sie tego boje? Naprawde nie wiem, w czym widzisz problem ;)
Widzisz Sheilad rozumiem ze chcesz posluchac opinii innych i przeczytac recenzje na temat serialu....ale jak sam (a) piszesz czesto po kilku odcinkasz nabierasz ochoty na dalsze epizody przewaznie to jest raczej na odwrot po fajnym poczatku i dobrej reklamie w mediach serial konczy sie na kilku pierwszych odcinkach stajac sie miernym
Masz problem z podjeciem prostej decyzjii czy ogladac bo nie rozumiem ??
Juz podjelam decyzje, ale tu postu nie da sie zlikwidowac. A tak jak mowilam ten post byl po to, zeby spytac, czy pierwszy odcinek jest podobny do kolejnych, nic wiecej. Bardzo mnie interesuje, co "jest przewaznie", naprawde :D Chodzilo mi o rozkrecanie sie seriali, ktorych poczatki nie sa najlepsze. Czasami wystarczy "przebrnac" przez kilka pierwszych odcinkow i np. nagle zaczyna sie cos dziac i juz jest fajnie
Widzisz Sheilad rozumiem ze chcesz posluchac opinii innych i przeczytac recenzje na temat serialu....ale jak sam (a) piszesz czesto po kilku odcinkasz nabierasz ochoty na dalsze epizody przewaznie to jest raczej na odwrot po fajnym poczatku i dobrej reklamie w mediach serial konczy sie na kilku pierwszych odcinkach stajac sie miernym
Masz problem z podjeciem prostej decyzjii czy ogladac bo nie rozumiem ??
Bo to serial bardziej przypominający nasze "podwórko". Irlandia to w końcu Europa, a Europa to podobno my, a swojego nie znacie a cudze chwalicie :D. Nie ma co serialu porównywać do Dextera, z którego swoją drogą zrobili niezłą Mode na Sukces. Mnie osobiście Dexter po sezonie z "trójkowym" i śmiercią Rity zaczął mocno irytować, w tym serialu im dalej w las tym "logika mów ja pier....". Co do samego The Fall, serial idzie obejrzeć, chodź du.. nie urywa. Ale zawsze to coś innego. Nie można na okrągło oglądać holyłodzkie produkcje.
No tak, Dex i The fall maja kompletnie inny klimat, ale w sumie tez calkiem duzo wspolnego. Moja wzmianka o Dexterze miala po prostu sluzyc jako podkreslenie, ze jestem w miare zaznajomiona z tego typu serialami ;P Jezeli chodzi o niedociagniecia Dextera, to musialo by ich byc naprawde baaardzo duzo, zeby ten serial mi sie nie podobal ;D Moze i "the fall" to cos innego, ale niestety tez cos, co mnie koszmarnie nudzi, stad wlasciwie po tych kilku kolejnych odcinkach jestem pewna, ze juz do tego nie wroce ;P Bez sensu marnowac czas
Może za szybko się poddałaś. W sumie to jest tylko pierwszy sezon, Akcja rozkręca się w czwartym odcinku, tylko po to by zaraz wyhamować w piątym odcinku. Ale mimo to uważam, że serial ma potencjał. Pozostaje tylko czekać na drugi sezon.
"Dexter" to jedno wielkie pasmo niedociągnięć, ale niekoniecznie o to chodzi oglądając seriale fabularne, które z założenia są fikcją. Ma być spektakularnie i dużo akcji a to że pokazujemy zakłamaną rzeczywistość to już inna kwestia. w tym co się sprzedaje w TV nie o to chodzi.
"The Fall" jest powolny i brak mu takich zwrotów. ale tym jest bliżej rzeczywistości, jest niesamowice ciekawy dla kogoś kto chce obejrzec serial, który w dokładniejszy i bardziej rzetelny sposób pokazuje pracę policji, kryminalistyków oraz nie bajkową wygładzoną i polukrowaną osobę seryjnego przestępcy.