<3 Tylko okrutny ból tyłka, że to wyłącznie 4 odcinki po 1h każdy. Toż to na jeden raz taki sezon sie bierze.... wstydu nie mają. :P
Oj, nie mają ;) Człowiek czeka tyle czasu, potem-zanim dobrze zaczął-już skończył. Może nasza Vera-pani w pewnym wieku-musi mieć ostrożnie dozowaną pracę. Szczególnie, że potem daje czadu ;)
mogla zaczac wczesniej grac VERE w takim razie (!), no ale czasu sie cofnac nie da :P Obejrzalam juz wszystkie mozliwie sensowne brytyjskie seriale detektywistyczne i za kazdym razem szału dostaje jak sie konczy cos dobrego i trzeba czekac jak pies na kość. Bo jak to inaczej nazwać? :P
Ha, ha, ha, na szczęście dopływ nowych kostek trwa, więc zawsze coś się złapie ;) Poza tymi, które gdzieś są dostępne, nie mniej bolą tytuły, których nie da się namierzyć. Czasem nurkuję w jakieś starocie i odchodzę ze smutkiem, bo wiem, że raczej seriale sprzed-powiedzmy-10-20 lat-będą trudne do namierzenia. Na szczęście, tak Brytyjczycy, jak Skandynawowie idą za ciosem i systematycznie dostarczają nam radości.