Zauważyłyście, że Studio 21 to chyba jedyna taka szkoła, w której uczniowie są na "Ty" z nauczycielami xD
właśnie fajnie. też bym do takiej chciała chodzić, i żeby był tam taki Leon i Maxi xd
Dosłownie. To jest takie śmieszne. Niby u mnie w szkole muzycznej też się mówi: pani Alu, pani Jolu, pani Agnieszko, ale mimo to dalej używamy sformułowania pan/pani. Chciałabym być w szkole gdzie wszyscy są równi. *u*
Właśnie też to zauważyłam xD ale fajnie tam w szkole mają :D chciałabym do takiej chodzić
Jeszcze nie tylko są na "ty".Przecież Pablo jak przyszedł porozmawiać z Violettą to dał jej całusa w policzek i objął.U nich to normalne,ale gdyby tto zobaczyli moi nauczyciele to od razu wielka panika zakaz oglądania bo to pedofilia.Polacy rzadko bywają normalni
Właśnie, nasz kraj jest jakiś dziwny. No bo niby co w tym złego? To nawet fajne, że jest taka relacja między nauczycielem a uczniem :P
Na przykład we Francji jest w zwyczaju całować ludzi na powitanie w oba policzki, i to nie tylko bardzo bliskich przyjaciół, ale każdego, kolegów z klasy, dalszych znajomych i tak dalej.
Nuu, i można sobie wychodzić z zajęć kiedy się chce z zajęć itp. i to NIE SĄ wagary. Czemuż to los nie obdarzył Polski takimi szkołami? ;D