PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668104}

Violetta

2012 - 2015
6,3 6,7 tys. ocen
6,3 10 1 6687
Violetta
powrót do forum serialu Violetta

34. 

użytkownik usunięty

Zachowanie Ludmiły w stosunku do Naty jest po prostu karygodne. Nie wiem czemu dziewczyna daje tak sobą pomiatać. Ludmiła ma gdzieś jej problemy, to co czuje, wszystko. Tak mnie wkurza, np.: ,,Naty przynieś mi owoce, ale pokrojone w kosteczkę, żebym nie ubrudziła sobie kącików ust”. Do tego ciągle przystawia się do Tomasa, średnio co trzecią scenę. Lepsze to niż dokuczanie innym, ale ona przesadza. Nie lubię Tomasa, ale mu trochę współczuję. Ja bym miał jej serdecznie dość. Nie podoba mi się tez to, że zawsze wszystkie ważniejsze sceny są podzielone na ko-niec jednego odcinka i początek następnego. Gdyby tak było z jedną sceną czy dwoma, to ok, ale jak tak przekładają pięć czy sześć to się można pogubić. Lubię Maxiego, ale nie podoba mi się to, że chce połączyć ze sobą Violettę i Tomasa. Angie jak zwykle zgrywa idiotkę przed Violettą, gdy ta pyta o jej relacje z Germanem. Violetta ma adoratora nr 4, Iwana. Jednej sytuacji nie rozumiem: Gregorio namawia Andresa do kradzieży pie-niędzy zebranych na przedstawienie, ale później widzimy, że to on sam je kradnie. To Andres się w końcu nie zgodził czy stchórzył? I jeszcze jed-no: Ludmiła mówi, że Tomas ma teraz minę jak zbity pies, a przecież on zawsze tak wygląda, a nie tylko wtedy. A teraz o rzeczach, które mi się podobały, a było ich trochę. Po pierwsze spodobały mi się t-shirty Naty i Violetty, świetne, szczególnie tej drugiej. ;D Cami ma fioła na punkcie organizacji koncertu w RestoBandzie, Beto zbiera okruszki z ciastek z marynarki Antonia, Olga wyobraża sobie taniec z Ramallo, a ten przebiera się za drugiego ducha Marii. Ta ostatnia sytuacja naprawdę mnie rozbawiła. Ludmiła mówi, że jest piękna, mądra i utalentowana, a jej mina, gdy lider tego zespołu wybiera Violettę, by z nim zaśpiewała na scenie, po prostu bezcenna. Chociaż zdziwiło mnie, że Violetta znała tekst tej piosenki, bo to by znaczyło, że ojciec pozwala jej słuchać takiej muzyki. Zauważyliście, że przez cały czas, gdy śpiewały zespoły, Leon robił minę, jakby chciał im coś zrobić? Dopiero gdy Violetta zaczęła śpiewać, ten się uśmiechnął. Ostatnia scena mnie trochę zdziwiła, bo Leon tak nagle zapytał się Violetty: ,,Ufasz mi?” i poszli do tego parku czy w jakieś podobne miejsce. A dopiero co się skończył koncert, dopiero co ona skończyła śpiewać. Mam jedno pytanie czy Andrea albo Laura jeszcze się pojawią, bo bardzo podobał mi się ten wątek z Maxim i Andresem. Najlepsze na koniec. Sceny, gdy Pablo i Angie są sam na sam w pokoju nauczycielskim są genialne. On ciągle się jej wypytuje czy ta coś do niego czuja, a ona się wykręca. Uwielbiam ich, pomimo tego, że nie podobało mi się, gdy Angie go okłamała, jeśli chodzi o jej relacje z Germanem. Mam nadzieję, że będą razem, chociaż German coraz bardziej się do niej przystawia. Nie wiem, zobaczymy. Mnie się odcinek bardzo podobał, szczególnie sceny z Pablangie i te podczas koncertu w barze.

ocenił(a) serial na 10

Mi też sie podobało jak beto zbierał okruszki z marynarki,a tomas zawsze wygląda jak zbity pies,a jego najczestszy tekst to musimy sobie to wyjaśnić

użytkownik usunięty
leonivillu

,,Musimy sobie COŚ wyjaśnić" na co Violetta odpowiada: ,,Wszystko między nami jest jasne". Ta kwestia jest powtarzana w co trzecim odcinku.

ocenił(a) serial na 10

no cóż... skoro wcześniej Viola powiedziała, że uwielbia ten zespół to musiała znać tekst ich piosenki :) choć też mnie to dziwi, bo German nie lubi, gdy ona słucha muzyki

użytkownik usunięty
MagdaJulka

A co dopiero takiej głośnej i dynamicznej. German w ogóle nie pozwala jej nawet na zwykłe śpiewanie, a co dopiero przy muzyce.