PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668104}

Violetta

2012 - 2015
6,3 6,7 tys. ocen
6,3 10 1 6699
2,0 2 krytyków
Violetta
powrót do forum serialu Violetta

Jaki dubbing najbardziej was denerwuje bo mnie głos Fede. Kiedy zaczyna mówić do Ludmiły o miłosci nie wiem czy smiać się czy płakać. Kiedy cos mówi przed oczami mam takiego małego chłopca. Fede powinien mieć dubbing kogos w jego wieku. A was jaki głos najbardziej denerwuje?

ocenił(a) serial na 8
Violetta_Stosel

Dubbingi irytujące:
1. Federico, Marco
2. Maxi
3. Lena

Dubbingi, które mi odpowiadają:
1. Leon, German
2. Angie
3. Camila, Francesca

ocenił(a) serial na 3
Violetta_Stosel

Fede, Leny i Marco okropne, Leon ma zajebiaszczy :3

ocenił(a) serial na 10
KeThA

Polski Leon ma sto razy lepszy niż Jorge, nasz dubbinger bardziej oddaje emocję danej sceny niż kochany przez wszystkie pan "wielce przystojny" Blanco. :D

ocenił(a) serial na 3
MagdaJulka

Horhe jest spoko. Lubię go całkiem. Chociaż jakiś mega utalentowany to on nie jest ^^
Ale ten dubbing jest naprawdęświetny *O*

Violetta_Stosel

Najgorszy ma chyba Federico, Marco i Broduey.

Violetta_Stosel

Zdecydowanie najgorsze to Fede i Marco :)

Violetta_Stosel

Fede ma nawet dobry.
Najgorsze;
1. Marco, Libi, koleżanka Cami w finałowym odcinku
2. Seba, Diego (ewentualnie jeszcze Violetta w 26 odcinku 2 sezonu)
3. Lena
Najlepsze;
1. German, Jade
2. Angie, Camila, Jackie
3. Pablo, León

ocenił(a) serial na 3
Sebek7771

Fede ma dobry? o.o

KeThA

Pewnie ;>

ocenił(a) serial na 2
Violetta_Stosel

Najgorsze:
1. Violetta
2. Violetta
3. Violetta

Najlepsze:
1. Diego
2. Ludmila
3. Leon.

ocenił(a) serial na 10
Violetta_Stosel

Najlepsze:
1.Angie
2. Jade
3.German
Najgorsze:
1.Camila
2.Leon
3. Marco i Fede (na równi)

Violetta_Stosel

Najgorszym Marco. Nie dość, że dziecinny to irytująco monotonny. Zresztą tak jak postać. Najlepszym zdecydowanie León. Może nie pasuje idealnie do oryginału, ale Karol świetnie go odgrywa.

ocenił(a) serial na 10
Violetta_Stosel

A mnie wkurza dubbing Angie. Do reszty się przyzwyczaiłam. Z Marco to śmiać się chce, ale co tam;)