1. Na zebraniach rzeczywiście pojawia się tylko ta czwórka, ale np w pierwszych odcinkach za Angie brała zastępstwo Leticia- pojawia się tylko z imienia. Moim zdaniem już mieli przepchaną obsadę, i tak bardzo realistyczne i rozbudowane są postacie poboczne, co jest fajne- nie skupiają się tylko na głównych bohaterach ale stale przypominają, że w studiu uczą się też inni uczniowie, np te osoby które dokuczały violettcie na początku, ta brenda i ten chłopak, którzy prezentowali choreografię, te osoby z którymi gada violetta w niektórych momentach, nie słychać rozmowy ale widać rozmowy, no ogólnie sporo tego.
2. To szkoła taneczno-wokalna. Nie uczą tam niczego takiego. Albo tak jak violetta są guwernantki, albo u nich mają wcześniej zniesiony prawnie obowiązek szkolny, np od 16, 17 lat.
3. dokładnie nie pamiętam, w 41-45.
4. Powiedziała dokładnie "zajęcia"? W oryginale to nie było tak powiedziane, bo zwróciłoby to moją uwagę na pewno, więc to pewnie tłumaczenie. Tak czy siak pewnie powiedziała cokolwiek, żeby iść, bo ojciec zaczął gadać o szkole=niebezpieczny temat.
5. Grupa sześciu osób była, trzy ćwiczyły pod okiem korektora, trzy się przyglądały i na zmianę. Reszta nie była w przydzielonej na tę godzinę grupie, najpewniej mieli wolne. Może jeżeli mają guwernantki, jest to ułożone inaczej na każdy dzień tygodnia w końcu wielu uczniów tam nie mają a jakiś logistyk na pewno tam jest.

Dzięki. ;]

może to nie jest odpowiedź na twoje pytanie, ale o którym odcinku jest mowa w 5 pytaniu?

Nie jestem pewien w 100%, ale chyba w 27, ewentualnie w 26, a w ostateczności w 28. Na tej lekcji zamiast Leona i Violetty byli Emmanuel i Brenda, a Thomasa, Camilli i Andresa nie było w ogóle.

dzięki za pomoc ;]

Nie ma za co. ;)