Marco miał dziewczynę, kiedy zaczął spotykać się z Fran, nowości z Argetyny.
Tak piszą na twitterze, że w zapowiedzi o tym było.
Jedni piszą, że to jego eks, a drudzy, że są nadal.
Ana: Kochanie, kim jest ta dziewczyna?
Fran: Kochanie?
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
EKS,EKS,EKS,EKS,ESK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wyrażam zgody, nie zepsują mi postaci Marco! NIEEEEEEEEEE, no do cholery nIE!
Ale chyba w końcu nie eks i nie ogarniam och, bo jedni piszą, że nazywa się Ana, a drudzy że Mora, ale to jest podobno ta aktorka, która miała grać Morę + jeśli to prawda to ja piszę do reżyserów.
nienienienienie!!! Bo zaraz jeszcze to o Diegesce się prawdą okaże!!! NIEEE! Te słodkie oczka, te włoski... on nie może być ten zły do cholery jasneeeej!
Ja chyba ataku dostanę. Zepsulioją ulubioną postać, jedyną normalną w serialu. Niczego już nie rozumiem. Dlaczego śpiewał dla niej, jeśli miał dziewczynę? Dlaczego prosił ją o chodzenie skoro miał inną? Dlaczego był zazdrosny o tego Alessandro? Dlaczego uczył się włosiego.
No puedo creer como es Marco.
:( Mój Marco!!!! Jak oni śmieli? Jedyną parę normalną, którą wszyscy kochali nie, oni muszą spie przyć wszystko! Niech to szlag!
Xabi przesadził z wiarygodnością szczerości Marco.
To kim jest ta dziewczyna? Nie może być aktualną dziewczyną Marco, przecież on tak bardzo kocha Fran. Wątpię, żeby potrafił aż tak grać i udawać, że tęskni za nią i tak dalej. Może to jakaś psychopatka, której spodobał się nasz Marco i teraz chce mu zniszczyć życie, bo on wybrał Fran? Błagam niech nie niszczą najlepszej pary tego serialu! Mam nadzieje, że to wszystko szybko się wyjaśni, bo jak nie to normalnie zarzucam oglądanie. :c
Też jestem zdenerwowana, o co dokładnie chodzi. Jak zobaczę odcinek to napiszę.
mnie przejmują oba fakty! ;p
bo jak z Marco mogliby zrobić najwiekszego gnoja w całym serialu :o nie wierze i nie uwierze, a jak to sie okaze prawdą to się załamie.
moze to jego byla-psychofanka?
Zrobią z niego większego gnoja niż Diego i ten jeszcze będzie pocieszał Fran. NIE POZWALAM!
nie widziałam odcinka, bo w połowie zasnęłam (no cóż...) idę ogląać!
ja probuje ogladac ale jak na złość mi sie ciągle tnie -.-
nawet nie wspominaj o Diego, bo jak wyobrazam sobie Diegesce zamiast Marcesci to az mam ochote krzyczeć!
nnie zrobią tego, gdyby miał laske na boku to by sie cieszył jak Fran miala wyjechac, bo i tak by mu została jedna, a on chodził taki przybity, wgl on tak kocha Fran nie wierze! mowie wam to jego psychofanka !!
Nie wierzę i nie uwierzę. Będzie tak: Fran odbiegnie z płaczem, on pobiegnie za nią, ale nie da mu się wytłumaczyć. Będzie cierpiała, może nawet wyjedzie, natomiast w trzeciej serii, ew. już na koniec drugiej, albo na lotnisku (lotnisko to najromantyczniejsza sceneria), okaże się, że to jest jego psychofanka/była niepotrafiąca zrozumieć, że już nie są razem/przyjaciółka (zakochana w nim, choć on o tym nie wie)/zaginiona matka (dobra, to by było już science-fiction, może jednak nie). Tak czy tak, pogodzą się i będzie happy end i Marcesca forever, bo jak nie to osobiście pojadę do Buenos i zwymyślam scenarzystów.
No, ale w zapowiedzi było, że mówi, że to jego dziewczyny. Wiele razy spotkałam się z tym, że DC przerabia ich wypowiedzi w zapowiedzi, by chodziło o co innego, a w odcinku chodziło im o co innego.
wiadomo, ze to montuja tak żeby zaciekawić widzów, ale to nie zmienia faktu że ta laska poważnie zagraża Marcesce i juz tak jej nie cierpie że aaa!
ja wierze ze on uznał zwiazek z nią za skonczony a ona nie i po prostu jakos to sie wyjasni, Marco nie mogłby zrobic czegos takiego Francesce.
Bo właśnie to tak się wpasowuje... Teraz będę czysto teoretycznie mówiła, zakładając, że Marco jest gnojem:
Diego nie może uwierzyć, że jego kumpel aż tak zaszalał, daje mu w pysk, pociesza Fran i mamy Diegescę... Ale mnie to nie pasuje! NIE WYRAŻAM ZGODY!!!
nie nie bedzie zadnej Diegesci! nie wierze
niby teoretycznie Diego mógłby zerwac z Violą (nie zeby ona przy nim robiła słodkie oczka do Leona) ale z tego co widac Diego bardziej chce Viole zniechecic do Leona niz sie z nią rozstac, a wgl to watpie ze Fran bedzie szukała pocieszenia u Diego
A czemu ma nie szukać pocieszenia u Diego? Zdesperowanej dziewczynie wszystko wolno.
Ale tak w ogóle to wydaje mi się, że Diego skoro był kumplem Marco to musiał wiedzieć, że on ma dziewczynę, więc niech nie udaje niewinnego!
to tez ! wiec nie nadaje sie na pocieszacza ;p zresztą nie wiem nie widzi mi sie Diegesca za cholere! Ani oni nigdy nie byli blisko ani nawet za bardzo nie gadali ze sobą.
Zresztą Diego teraz "walczy" o Viole, bo przeczytał jej pamietnik, nie żeby mógł się juz wcześniej zorientować ze Viola dalej kocha Leona, zwłaszcza po tym jak się do niego cieszyła jak głupia do sera.
Nie, ale podobno rąbanie drewna rozładowuje napięcie przez problemy w Marcesce.
Skąd wy w ogóle wzięliście ten pomysł na Diegescę? Były jakieś ploty, że będą razem?
Ciężko uwierzyć, bo Diego i Francesca, co oni mają ze sobą wspólnego? Rzeczywiście, coś było że stoją koło siebie i, że może się skończyć Diegescą. Pamiętam już;)
tak wnioskujemy mozliwość zaistnienia Diegesci i Marcandresa !
to drugie bedzie mnie juz zawsze bawic xd
jedno co moge powiedziec o niej pozytywnego to to, że uwazam ze jest strasznie ładna (niestety) ale i tak jej nie lubie ! ;p
jak nie rozwali Marcesci to tez jeszcze zobacze :p narazie jest na mojej liscie podejrzanych osobników
Na razie to my nie wiemy jeszcze, co zrobi ;) Może da sobie spokój jak dowie się, że ma dziewczynę, tyle że obawiam się reakcji Fran.
no własnie Fran potrafi byc baaardzo zazdrosna, a w takiej sytuacji to juz wgl. A wtedy obwinie o wszystko ta dziewczyne ;p
a tak wgl jak ona sie w koncu nazywa Mora? czy Ana?