Aaaaaa<3 Świetny zwiastun przyszłego tygodnia z Violettą :D Wiele nie zrozumiałam,ale świetnie się zapowiada :) Zrozumiałam napewno to,że Ludmiła zrobić coś okropnego Leonowi przez jakiś napój który da mu Violetta.
Ludmiła to świnia.Hahahahahaha dosłownie xD Chrum,chrum :D

z tego co wiem to leon ma chyba uczulenie na truskawki. Ale nie jestem pewna ;)

a skąd to wiesz? ;d

bo oglądałam odcinek po hiszpańsku i było pokazane co dokładnie ludmiła wlewa mu do napoju. I Na opakowaniu były truskawki ;)

biedny Leon :c Będę smutać w tym odcinku :(

skad miałaś hiszpanski odcinek?

Na początku violetta mówi, że nie zaśpiewa przed tak dużą publiką, po prostu nie da rady. Wtedy przy klawiszach stał Leon, jeśli oglądałaś zapowiedź kolejnego odcinka, wiesz ze wtedy on jej costam powiedział, że zawsze i wszedzie bd swietna. Potem tomas mówi jej, że to dla niej skomponował piosenkę. Wziąwszy pod uwagę ich ubranie i zapowiedz nastepnego odcinka, to bd odcinek poniedziałkowy. Potem vilu opowiada leonowi cośo swoich problemach takie tam codzienność, ludmiła znowu kombinuje powiedziała coś że wie jak wkręcić w to violette. W restobandzie luca podchodzi do violetty i pyta co podać, ona mówi, żeby coś zaproponować, on proponuje jej koktajl/napój z fragolą (to pewnie te truskawki), a ona odpowiada; nie, problemy z alergią na fragolę (pewnie dziewczyny uznały, że to ona ma te alergie, a ona poszła po koktajl dla leona). Potem naty mówi do ludmiły, że to leon ma alergie nie vilu. Potem małe zamieszanie z tomasem, ten jej proponuje spotkanie, już sie do sb zblizaja ale ona mówi, ze tak nie moze być, to sie nie moze stac czy coś w tym stylu. No a leon mówił cośtam o cierpliwości ;)
Mam nadzieje ze pomogłam ;) nie uczę się francuskiego ale sama byłam zszokowana, jak łatwo ogarnąć co oni mówią. Francuz jest z grupy języków romańskich, tak samo jak włoski, hiszpanski i rumuński, ja ucze się hiszpanskiego i włoskiego tez trochę liznęłam bo byłam tam parę razy. Eksperci mówią, że uczyć się jednego to jak uczyć się wszystkich :)

przykładowo, zamawianie koktajlu. vilu mówi; no, a'la fragola no de la problema alergica. To chyba każdy na to wpadnie. O BOZE WŁASNIE ODKRYŁAM ŻE TO PO WŁOSKU :D bo wiesz, że pod filmikiem, tam gdzie masz staty, masz coś takiego jak lista dialogów? No to jak tam kliknełam, wyświetliło mi ze to po włosku. Zmyliła mnie ta francuska numeracja ;p

Łooo ,dzięki za przetłumaczenie :) Szkoda Leona :C Blond menda musi się do wszystkiego wtrącać .Ja w gimnazjum ucze się tylko polski,angielski,niemiecki.Ale chcę sie hiszpańskiego nauczyć.
To jest najpięknieszy filmik z Violettą i Leonem <3 http://www.youtube.com/watch?v=PXqAm_O273I
Oglądam go non stop. :D <3

oooo, nie widziałam jeszcze. już odpalam <3 nastepnym razem chyba bd od razu tłumaczyć, wrzucając coś takiego, wiadomo że przeciez nie kazdy się uczy romanskich ;) u nas np było tak , że najpierw były angielski i niemiecki zawsze, ale kiedy ja poszłam do gimbazy to już był wybór, francuski i niemiecki. Uznałam że francuski to makaron, wiec wziełam niemiecki :D nic z tego teraz nie pamietam może wie heist du i pewnie nawet napisałam źle ;p w każdym razie, bardzo fajnie jest się uczyć w domu, w biedronce co roku są najróżniejsze do nauki języków, płytki z nagraniami, genialne słowniczki z rozmówkami po 5zł, ogólnie że tak powiem chcieć to móc ;d a co jak co, ale nie ma tak łatwego języka do nauki jak włoski. Po samym studiowaniu słówek rozumiałam wiekszość, co do mnie rodowici włosi mówili

uwielbiam włochów zawsze znajdą czas na zabawę

Nooo ja też troche konserwatywni ale bardzo otwarci nie maja żadnych problemów zeby zagaic rozmowę z obcym człowiekiem czy powiedzenia mu komplementu, mijają sie dwie babki na ulicy i jedna do drugiej bardzo ładna sukienka, mimo ze na 100% sie nie znaly, po prostu niespotykany widok, i tak wszyscy Włosi maja <3 mi tez czesto sie zdarza rozmawiać z obcymi ludźmi raz np wracałam sobie piechotka ze szkoly szła jakas babcia z siatka to ja spytałam czy pomoc dala mi te siate i dalej szlysmy razem. Przez 10 minut dowiedziałam sie ile ma dzieci, gdzie mieszkają jej wnuczęta, jak zadko je widuje, ze jeden wnusio miał problem z narkotykami i nieodpowiednie towarzystwo i otarł sie przez to o śmierć, ze jej maz zginął w wypadku na budowie, po prostu story of her life :D albo dzisiaj czekałam na metro i obok jakas paniusia siedziała ale strasznie ładnie pachniała to jak spojrzała ze sie na nią pacze to jej to powiedziałam. Było trzy minuty do przyjazdu metra a zdążyła mi powiedzieć, z czym są te perfumy, ze przywiózł je jej przyjaciel z Indonezji ze kiedy to nie bylo, że juz nie bardzo ma nawet kontakt z tym przyjacielem i troche tego zaluje. Naprawdę Polacy nie są tak szarzy i wyobcowani jak większość Polaków myśli, są poniekąd bardzo podobni do Włochów, wystarczy tylko odezwać się albo choćby uśmiechnąć do obcego człowieka i natychmiast sie otwiera. Boże, sory że tak przynudzam xddd

Jak już widzę tego głupiego Thomasa dobierającego się do Violci to mnie ciśnienie skaczę :/

<żółwik> :>

ja jestem bardziej z tych milczących wolę nic nie mówić niż gadać bez sensu jakieś głupoty, ja jak byłam we włoszech na wycieczce klasowej i nasz facet mówi że jesteśmy z polski to było słychać polonia! co tam? albo na światowych dniach młodzieży w berlinie w sylwestra wszyscy się żegnają bo następnego dnia już wyjazd a włosi pod wyjściem zaczepiają i zaciągają do pląsów :) Ja próbowałam wczoraj pisać z telefonu ale nie mogłam bo z prawej strony mi ucina się i nie mogłam wysłać a kompa miałam spakowanego bo jechałam do domu 6 godzin autobusem :)

http://violettareal.blogspot.com/2013/03/przywitanie-ruggero-pasquarelli-od.html
widzieliście ten filmik ja się na końcu sama przestraszyłam ;)

Zaraz, jaki filmik? XD moze czegoś nie widzę bo ja z komórki, ale w domu dołączam, co tam jest :> juz 20 odcinków Violetty zlecialo, tak nie wiadomo kiedy. 1/4 sezonu :> ja juz i tak prawie wszystko wiem, juz mam wszystkie filmiki z yt powiązane ze sobą itd także prawie ze wszystko wiem, ale nadal jest radocha na nowy odcinek :3 ja we Włoszech byłam kilka razy z ojcem, krajobrazy cudowne, ludzie wspaniali, gorąco, wszędzie woda mozna zapiepszac przy szosie boso i nikt sie nie zdziwi, ogromne centra handlowe na wsiach i miedzy polami, noca pod kościołami stoją samochody a w nich obsciskujacy sie geje i nastolatki, zawsze gorąco także 90% obywateli ma markizy przy oknach, wszędzie czysta woda zwłaszcza na wsiach także w zasadzie wszędzie możesz umoczyć nogi, rzeki z woda jak kryształ, plaże przy nich a w wodzie otoczaki tak śliczne, że szkoda kaczki puszczać, niektóre sklepu z pamiątkami sprzedają takie po dychu a tam garściami mozna brać. Bosko <3<3<3

3x wymieniłam wode xddd oh god, why. Tak czy siak to była jedna z wielu rzeczy, które mnie zaszokowaly wręcz. Nie chodzi nawet o gadania głupot, tylko o okazanie otwartości drugiemu człowiekowi, Polak Włoch wszyscy chcą rozmawiać nawet sie wyżalić bo wiadomo obcy człowiek to co on ci z tym zrobi, nikomu nie powie bo i po co a zawsze na duszy lżej ;)