Też to zauważyliście? Jest tak odkąd pamiętam. W pierwszym sezonie Pablo cierpiał przez Angie, Leon przez Violkę, Francesca przez Tomasa, teraz jeszcze Jade przez Germana, no i Naty przez Ludmiłę. Dlaczego zawsze tak musi być, że ci najgorsi ranią tych najlepszych?
Z odcinków. :D
Tak właśnie ostatnio zauważyłem, w piątkowym odcinku: Jade przez pół odcinka ryczy przez Germana, Ludmiła wydziera się na Naty: ,,Jaka ty jesteś głupia!", Angie drze się na Pablo, bo ten z niej zażartował (pomijając to, co robiła w pierwszym sezonie, np. pocałowała go, żeby German był zazdrosny i niepotrzebnie zrobiła mu nadzieję), Leon przychodzi do domu Castillo, a tu Violka z Diego, no i od razu mi się przypomniało jak Francesca cierpiała przez Tomasa. Widzisz? :D
Też nad tym ubolwem.. Natalia sama wybrała sobie taki los. W trzecim sezonie musi się bardziej postarać, bo umrę jak znów będzie latać po tą wodę xD Przez Angie to cierpiało dużo osób, ale i tak ją kocham. Leon.. Violka tez przez niego cierpiała, ale ona mnie nie obchodzi, wiec utwierdzam się w przekonaniu, że w 3 sezonie Leon zmadrzeje. Tomasz.. nie zaczynajmy tematu o naszej seksi bombie. Jade.. Jezu, jak ja ją kocham.
Naty w końcu mogłaby się jej postawić, bo póki co, to wygląda tak, jakby ona sama chciała być ,,asystentką" Ludmiły (wczorajszy odcinek).
Co do Angie się zgodzę i co do Leona też. Dobra, z Tomasem damy sobie spokój (seksi bomba XDDD). A Jade chyba wszyscy uwielbiają.
W życiu też tak jest, że ludzie zakochują się nie w tym w kim powinny. ;) Co do Naty to ona zgadza się na traktowanie, bo mogłaby w każdej chwili odejść przyjaźnić się do Fran, Camili i Maxiego. Jednak to głupio trochę. Niby Violetta też tak cierpi, a to jej wina, że nie jest z Leonem.
Przez Violkę cierpiał jeszcze nasz buk Tomas. Enszi też przez nią cierpiała. Jak dla mnie wszystkiemu winna jest Violka! HA :D