Gra sztucznie, jest podobna do mojej wychowawczyni... ale jest lepsza od Dove Cameron.
Czekaj, powoli. Kto? Violcia? E, to jest Martina? LOL, racja, ale i tak za nią nie przepadamy. Co do gry aktorskiej - masz rację. Ale reszta jest już lepsza.
A kogo tak dokładnie ci chodzi? Bo jesteś teraz na forum serialu "Violetta",a nie jakiejś aktorki.