Hej. Co myślicie o parze Diecesca [Diego+Francesca]? myślicie, ze w trzecim sezonie stworzą związek? Chcielibyście aby byli razem szczęśliwą parą? ♥
Nie sądzę aby byli razem:
1. Diego kumpluje się z Marco, znają się bardzo długo. Chodzenie z eks kumpla jakoś nie bardzo.
2. Wydaje się, że dla Diego będzie ta cała nowa Gery.
3. Diego zna Fran już od początku 2 sezonu. I co, tak nagle w 3 zakochuje się w niej? Dla mnie to nie ma sensu.
Oczywiście nie można niczeczo wykluczyć, bo to Violcia, oni nas lubią wkurzać, ale ja wątpię. Daję temu jakieś 20% szans. Mogę się mylic..
Nie pasują do siebie :c
Marcesca jest cudna, tylko ten dubbing... Można by petycję zrobić o nowy głos ;p
Jakoś tak dziwnie, że by się dopiero teraz zakochał, ale tutaj jest wszystko możliwe. Polubiłam ich ostatnio :>
Nadal nie wierzę w to, że Marcesca ci się przejadła hahhahahahhah
To jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe xDDDDD
Diecesca ♥
Miałam dopisać właśnie, że Leóncesca i Diecesca to moje kochane parki, bo wiedziałam, że się przyczepisz xd
Czy ja wiem, niekiedy jest tak że znasz kogoś nawet wiele lat i dopiero później się w nim zakochasz choć na początku to było zwykla znajomość ;p Właściwie to nawet często tak bywa.
Ale Diego i Fran są mało prawdopodobni dla mnie z innych przyczyn. M.in. dlatego, że Diego to przyjaciel Marco właściwie taki jedyny prawdziwy, wątpię żeby Diego zrobił coś takiego kumplowi zwłaszcza, że ma przejść tą całą "wewnętrzną przemianę"
To by było zbyt dziwne nawet na Violette xD
Tak jakby Fran znów dostała "resztki" po Violci tak jak Tomaska xd ;p
Wygląda na to, że w tym sezonie pojechali ze wszystkim, będą szpitale, zdrady i upadki, więc w sumie ten paring nawet biorąc pod uwagę wszystkie warunki 'atmosferyczne' nie będzie cudem nad cuda XD
Tak, ale miłości się nie wybiera. Nie wybierasz, w kim się zakochujesz, nie masz na to najmniejszego wpływu.
Tak samo Diego nie miałby wpływu na to, że zakochałby się we Fran.
Tak ale jednak to serial disneya i traktuje nie tylko o miłości ale też albo nawet przede wszystkim o sile przyjaźni.
Więc z tego punktu widzenia, takie zachowanie Diego byłoby tu "nie na mijescu"