Wszędzie tego pełno... Plakaty, reklamy, lody, gazetki, naklejki - czyżby Disney chciał naprawić
wizerunek nową "Hannah Montana"? Ktoś potrafi wyjaśnić ten rozdmuchany fenomen?
A myslalam ze landrynkowy:D.Orientujesz sie w cenie?Te biedne dziewczynki kupia wszystko z twarza slitasnej Violki-nawet jakby taki zwykly lod na patyku kosztowal 10 zl:D.Bynajmniej mam nadzieje ze na moja wies te lody nie zawitaja...
WidziałEm w Olsztynie, niedaleko Starego Miasta. Były różowe i podawane w kubeczkach z nazwą serialu.
Ale co jest takiego w tym serialu?
Nie są różowe, tylko FIOLETOWE. Taki pastelowy fiolet ;3 Nie orientuję się w cenie.
Popatrz- ja pojmuję ten fenomen, kiedyś pojmowała też większość forum, zwłaszcza STARSZA część ;3
Może być nawet i lawendowa fantazja, lody jak lody, co za znaczenie ma kolor kubeczka czy loda, skoro i tak liczy się, że są nastawione na małe dziewczynki, które będą jęczeć i krzyczeć, byle tylko kupić im lody z ich ukochaną bohaterką. Serial może być i dobry, ale przesyt nigdy nie jest.
A z tym się w zupełności zgadzam, co za dużo to nie zdrowo ale na to już się niestety nic nie poradzi. :D
W tych lodach akurat kolor jest ważny, ponieważ "Violeta" po hiszpańsku oznacza fiolet :D
Sam nie wiem czy to dobrze, nie wiem czy to źle xD
Popatrzmy więc z innej perspektywy;
Na początku serialu nie było żadnych gadżetów z Violki. Jak wyszła płyta z pierwszego sezonu(jeden z 3 pierwszych przedmiotów , jeśli liczyć gazety)- okazała się bestsellerem ;>
I potem zaczęły się rzeczy dla różnych części widowni- książki, pamiętniki, kolejne płyty, lalki, karty itd xD
Dzięki temu jest większy wybór, prawie każdy może znaleźć coś dla siebie, trzeba mieć jedynie umiar. ;3
Chcą zarobić jak najwięcej na ośiolatkach, które kupią wszystko,c o jest sygnetowane ich ukochaną Violetką :/
Może dlatego, że jak ktoś wyżej powiedział serial jest lubiany ;)? Sama mam zeszyt z Violetty, bo mama mi kupiła...
Oj teraz to ciężko zrozumieć, te plecaki, piórniki itd. itp., ale kiedy byłam mała to szalałam za np. Winx czy Hannah Montana . Czasy się zmieniają, moda się zmienia. Teraz modne jest ''Violetta'' później będzie jakiś inny serial. Zawsze musi być coś popularne, jakieś trendy. :)
Komercja. Producenci chcą zarobić jak najwięcej na gadżetach z twarzą Violetty. A serial ma wysoką oglądalność wśród dziewczynek, które są napalone na takie cuda na kiju.
U mnie w sklepie pojawiły się lalki Violetty i Ludmiły. Załamałam się !
Gadżety z Violą są teraz wszędzie. Serial jest dość popularny, a, że oglądają go przede wszystkich dzieci, to kupują takie badziewia jak piórniki, zeszyty, plecaki itp. (choć ja sama jeszcze parę lat temu jako wielka fanka Hannah Montana, miałam połowę pokoju z tym czymś xdd). Tak to już jest na tym świecie...
Ale żeby lalki?!! No błagam ;o