Co sądzicie? :D
Rozwalająca Olga, cudowna, romantyczna Femiła, śliczna Ana, piękna Violetta, genialna Matiela,
cudnie ubrana Camila, poruszające Semi i Leonara, piękne wykony piosenek (zwłaszcza Tienes
todo by Fran <3), ostatnia piękna i mega smutna scena Marcesci- czego chcieć więcej? *-*
Semi piękne, jedynie smutne... w ich przypadku wolałabym Happy End :)
Mnie wygląd Any jakoś niezbyt się podoba ;)
Matiela jest cudowna :)
Marcesca... Cóż..
Piosenka piękna <3
Zgodzę się do większości, aczkolwiek Violka miewała lepsze stylizacje, a Ana mi się nie podoba. Ma paskudny zgryz.
Dodałabym jeszcze sceny z Gregoriem, był świetny.
Spadaj mi z tym rozkładaniem kobiet na czynniki pierwsze! Nie podoba mi się Ana jako całokształt i nie będę się rozdrabniać nad urodą jej uszu, obojczyków i nadgarstków, jasne?
Olga zawsze jest świetna. <3
Femiła mi się znudziła. Wszędzie jej pełno, a ja chcę Naxi. ♥
Ana jest ładna, na pewno nie śliczna. =)
Violetta... Ładna, nie piękna.
Matiela ciekawa. ^.^
Zgadzam się co do Camilii.
Semi, Leonara - pięknie! ;*
Przyznajesz, że Fran ładnie śpiewa? Wow! :D
Czego chcieć więcej? Naxi! :c
Fedemiła słodziasznie.
Any mam dość. Chętnie wrzucę ja do studni ^^
Matiela <3
Semi też cudowni ^^
Tak, tak, Fran prześlicznie śpiewa c;
Ta Ana jest beznadziejna. Ten żałosny krzyk "Marco" i wybiega za nim z sali. Co z tego, że on jej nie chce, trzeba się dalej wpierdalac w czyjś związek, a co. Można? Można. Do tego jest brzydka. Z reguły malo kogo uważam za brzydkiego, bo każdy ma w sobie coś ładnego, ale ona jest brzydka i tyle.
Femila mi się znudziła. Ciągle tylko Femila to, Femila tamto, Femila cudowna. Jeszcze trochę, a nie będę mogła na nich patrzeć.
Violka wkurzająca bardziej niż zawsze: Leonek najgorsza osoba na świecie, Diego taki cudowny, dobry, genialny. Tak mi przykro, że się na nim przejedzie, biedna Violcia, och, ach jak mi jej żal.
Matiela świetna.
Semi genialne <3 Seba taki przystojny <3
Cami i Fran jak zwykle fajne, Fedus uroczy, Leon denerwuje trochę, ale mu wybaczam, bo to Leon ;)
Czekam tylko na moment jak Angie odkryje, że Jeremiasz to Herman :D
Jak Violka może być taka tępa żeby nie poznać że Jeremiasz to jej ojciec?
Nie wiem dlaczego nadal oglądam ten serial... XD
Ana mnie denerwuje... Beznadziejny wątek. Do tego, zgadzam się z resztą - brzydka. Femiła mi nie przeszkadza. Romantyczna była nawet. Problemy Leona i Violci, to szkoda słów jak zwykle. Leon najgorszy na świecie.. MATI I PANI KOMISARZ SĄ NAJLEPSI NA ŚWIECIE. :-D Cieszę się, że Camila ma branie. Polubiłam ją ostatnio. A zazdrosny Brodek mnie szczerze rozbraja. Najlepsza była reakcja mojej mamy na wyjazd Seby: "NO! Niech jedzie i nie wraca! Brodekmila ma być". XD Ogólnie wątku Angie już nie będę komentować, bo się już naklikałam jak to oglądaliśmy w oryginale. German ma coś z głową. A tak żeby zakończyć czymś pozytywnym - Olga jest genialna. :D To, co mnie rozwaliło było chyba 57, ale to nieważne.
J: Matias jest chory.
O: Jak to choory?! *zakrywa buzię bluzką*
J: No jest chory.
O: A to jest zaraźliwe?!
J: Nie, on jest po prostu zakochany.
O: A, w takim razie to istna epidemia!
Śmiałam się jak głupia po każdym zdaniu, wypowiedzianym przez Olgę.
Czekam niecierpliwie na 59. Będzie ciekawie. :D
PS. Wiecie co jest najlepsze? Że w tym serialu każdy kłamie - w dodatku nie umieją kłamać, motają się w tym wszystkim - i każdy i tak w to wierzy. Nosz, logika.