Czy mi się wydaje czy się coraz gorsza w Violce patola robi? xD Wczoraj zapomniałam obejrzeć, a
dzisiaj włączyłam dopiero kilka minut po dwudziestej, bo późno wróciłam do domu, no ale BOŻE,
CO TAM SIĘ DZIAŁO.
Ja rozumiem, że Jade jest jaka jest, ale dzisiaj wyjątkowo pajacowała. A German co? No ja
rozumiem, okej, nie chce jej urazić czy coś tam, ale czemu on się jej tak daje? Idiota.
Dziewczyny miały śpiewać w grupie i po równo - TO CZEMU VIOLKA BYŁA NA ŚRODKU? (jak
zwykle)
Matias, który udawał lampkę.
Pablo, Brodek i Camila i kłótnia, kto był lepszy. Pabluś i jego mądrości, ach...
Nowa guwernantka Violetty (Ingrid?) i Ramaszo. BOŻE ŚWIĘTY. Chusteczki antybakteryjne?! Kawa
bez kofeiny i bez cukru? Przestrzeń osobista...
Czy oni Diegoszowi nie nakładają za dużo tapety na twarz?
Problemy Violki przejmujące jak zwykle.
Swoją drogą Olga już nie wyrabia w tej patologii, widzę.
Nie wiem, może mi się zdawało, ale tam ostatnio coraz gorzej się dzieje.
Który w ogóle odcinek jest teraz ? Jakoś mnie nie bierze za specjalnie do oglądania... , cóż w sumie aż tak wiele nie tracę.
Właśnie praca grupowa. A niby to Ludmiła jest zawsze ta gorsza a jest na dowrut. Bo tam najwięcej było słychać Violette choćby tylko ona tam śpiewała.