Co sądzicie o upadku jakim zaliczyła Violetta ?
DLA NIEKUMAJĄCYCH O CO CHODZI:
W Hiszpańskim odcinku 66 pod koniec widzimy jak Priscilla zrzuca Violkę ze schodków.Ale..to nie wszystko bo Priscilla chciała -prawie zabić Violkę(opisany tu incydent) ale i uśmiercić Angie(chodzi o pająka)
Jak nie kumacie radzę obejrzeć Violetta 3 66 Capitulo
No i co o tym sądzicie ?
Masakra. Te schody nawet nie byly strome. Ani dlugie.
Zauwazyles,ze w tym serialu wszystkie kontuzjowane kobiety sa nadwyraz wrazliwe ?
Np Natalia w pierwszym sezonie upadla podczas proby tanca i strasznie ja bolalo, musiala isc z Maxi do lekarza.
Violetta spadla juz kiedys ze schodow, rowniez nie wygladalo to groznie, ale Diego musial ja zaniesc na rekach. Najbardziej rozwalila mnnie jednak ta scena w pokoju Violi, kiedy tak bardzo bolala ja kostka (lub stopa,bo nie pamietam dokladnie), ale siedziala w butach na obcasach, a potem Diego wykonal jej magiczny masaz z rzyci wziety i przeszlo :)
Tak czy inaczej ten upadek z odcinka 66 byl epicki, bo wygladal jak w jakims filmie kryminalnym gdzie trzeba sie pozbyc jakies osoby. I oczywiscie zblizenie na jej twarz, nieprzytomna lezy i nie wstaje. Mozna sie usmaic.
A potem jeszcze lepiej, stracila pamiec i pojechala do kliniki. Serio ???