Witam! Zakładam ten temat by podzielić się z Wami opinią o Violettcie. Zacznijmy od tego: wg. mnie aktorzy w filmie
mają straszny dubbing, na prawde gdy skacze po kanalach i trafiam na Violette od razu wylaczam, bo dubbing jest zly.
Druga sprawa jest to, ze nie rozumiem kompleksow Violetty niektore sa po prostu banalne... Nie spodobala mi sie tez
gra aktorow. Czasami ich zachowanie jest zalosne (tak samo jak np. w Ja w kapeli). Wnerwia mnie też to bo dzieci w
wieku 5-13 lat (stworzylem ta granice na wlasnym doswiadczeniu) bez przerwy sluchaja jej piosenek:
1. Ich rytm jest dziwny i sama piosenka ogolem.
2. Słowa są po hiszpansku zadne z tych dzieci ich nie rozumie
Dzielcie sie swoimi opiniami ale nie chce zeby to byl kolejny temat pelen hejtu. Pozdrawiam
Przecież dobrze , ze słowa sa po hiszpańsku . W ten wlasnie sposób mamy okazje uczyć sie nowego języka , a nie ograniczać sie tylko do angielskiego i polskiego , bo póki co to o mnie w szkole nie ma hiszpańskiego nwm jak u was . Piosenki fajnie wpadają w ucho maja super rytm . Jak juz tak twierdzisz , ze rytm jest dziwny . Dobrze, ale posłuchaj sobie tych piosenek to uważam , ze juz nie mozesz powiedziec , ze ich rytm jest dziwny : Nuestro camino , Podemos , Habla si puedes, Entre tu y yo .
ps. Każdy słucha to co mu sie najbardziej podoba .
Pozdrawiam i nie przyjmuj tego jako hejt.