Nic nie mówią już o nich, nawet o Tomasie który był głównym bohaterem nie gadają ;)
Bo jak zawsze by się pokazała scena jak ją łapie podczas deszczu, co jest dla mnie conajmniej zabawne, że takie coś ciągle się wspomina, chociaż teraz to może by pokazali jak w gratisie jak ją złapał to i pocałował xd
właśnie, z powodu burzy z gradobiciem która rozpętała się znikąd specjalnie żeby się pośliznęła xdd przecież to zabawne :D
A jak skończyli się całować to burza przeszła, chyba ktoś na górze się zdenerwował jak to zobaczył
właśnie właśnie, stoi sobie nagle zaczyna lać i zrzucać z nieba piłki do golfa, pocałowali się, pstryk i wyłączone. Nie sądziłam że to możliwe, ale to jeszcze bardziej absurdalne niż ich pierwsze spotkanie
Żartujesz? Tomas to bóg selsu, te jego nogi wchodzące do środka niczym przy płaskostopi i chodzenie ciągle przygarbionym wywołują u mnie dreszcze xd
No, jeszcze nie widzieliśmy jak salse tańczy, ale czuje że byłby to cudowny widok