oglądnęłam, tak z ciekawości i niektóre sceny, mnie naprawdę zdziwiło, np to jak Violetta się zachowała, jak pusta nastolatka, chodzi mi tu o moment kiedy zaczęła się smucić bo nie będzie imprezy, jakby to było najważniejsze na świecie, dodam jeszcze Natalia, scenarzyści tu równiez ukazali pustaka, bo należy jej sie prezent, po miesiącu chodzenia, ale sama już o tym nie pomyślała.