Dla mnie to dziwne, że w niektórych państwach tlumaczą
piosenki i je "dubbingują". Przecież w Violettcie to w
zasadzie o tę muzykę chodzi! Np. Piosenki Violetty z UK
brzmią okropnie. Dobrze ze w Polsce nie wpadli na
genialny pomyśl przetlumaczenia...
Tak, wyobrażam to sobie xD Gdyby zaczęli tłumaczyć piosenki , to po polsku na pewno bym nie oglądała :D ~ A
Racja, brytyjskie tłumaczenia to masakra.
Już nawet nie chodzi o głosy tych co to śpiewają, po prostu piosenki o wiele lepiej brzmią po hiszpańsku.
Taaa... Jaszcze ''En mi mundo'' zamiast na ''In my own world'' tłumaczą na ''This is my world''
Nie wiesz, że I love you to inaczej Te creo? Co z Ciebie za poliglotka! Wstyd i hańba! ^^
Po angielsku "l love you" znaczy kocham cię, "te creo" po hiszpańsku znaczy - wierzę ci. Wstyd.
Wysytyd. Jeszcze się bezczelnie pytaj, o co chodzi. Jak można, powtarzam - JAK, robić takie błędy? Weź wyjdź i nie wracaj. Nie będziemy tęsknić. Najlepiej nie wychodź już na świat, schowaj się w pokoju, zawiń w dywan i pij dużo mleka.
Dobra... Zraniłaś mnie w tym momencie! Nie spodziewajcie się, że wrócę. Odchodzę...
Gdybym tu była to bym ci coś odpowiedziała, ale ponieważ mnie nie ma to tylko pomilczę wymownie xD
Pamiętaj, mnie tu nieeeee maaaaa ^^
To dobrze, bo gdybyś tu była, to bym ci powiedziała że próbuję napisać fragment Fedemiły, a tak to będzie niespodzianka. Uberraschung.
Świetnie, uwielbiam niespodzianki. A ponieważ mnie tu nie ma to ją będę miała. Zacnie, nie powiem.
Gdybym tu była to zapytałabym cie: jak leci? Ale ponieważ mnie nie ma... To sama wiesz ^^ A raczej nie wiesz, bo z tobą nie rozmawiam.
Gdybyś tu była, to spytałabym - jaka różnica wzrostu dzieli wyżej wspomnianych? Nie, żeby coś, ale kwestie techniczne maja znaczenie. Oczywiście skoro cię tu nie ma, to nie ma znaczenia. Nic nie ma znaczenia, kiedy cię nie ma.
Gdybym tu była to powiedziałąbym Ci, że może to być około 10 cm, ale ponieważ mnie tu nie ma to nic ode mnie się nie dowiesz. Oczywiście, nie ma to znaczenia, jakżeby inaczej...
Skoro nadal cię tutaj nie ma, to nie ma sensu dziękować. Ani tu sterczeć. Idę pisać swoje dziwne rzeczy, jakbyś tak wróciła to daj znać...
Ponieważ mnie tu nie ma to nie powiem ci, że nie ma za co. Nie musisz tu stercześ, ponieważ szybko nie wrócę. Pisz, ja czekam, chociaż nie wiem, że czekam ponieważ mnie tu nie ma i nie wiem, że jest na co czekać...
Cieszę się, że Cię rozbawiłam :D I cieszę się, że Cię widzę ( chociaż to dziwne...) bo jakoś tak dziwnie pusti na forum... Masz ochotę się o coś pokłócić? xD
Wiesz, na to chyba nie ma sposobu. Trafia się lub nie ^^ A co, chciałbyś żeby ci się Cande przyśniła w takim śnie?
Wiesz, że jak się ma świadomy sen to można wejść do czyjegoś snu? :D Chcę wejść do snu miłości mej i namówić ją, by do mnie przybyła <3
Teraz muszę się tylko dowiedzieć o której Cande zasypia :D
Człowiecze, iwesz że różni was pewien czas pomiędzy Argentyną, a Polską? Nie żebym miała jakiś problem...
+zawsze możesz ją zapytać na twitku ^^
OMG, wzruszam się ^^ Jestem jak Doda - nie bez powodu mamy urodziny tego samego dnia xD A tak serio - ja nie lubię różowego :P Nie wiem po co to mówię ^^