Włatcy Móch: One (2024)
Włatcy Móch: One: Sezon 1 Włatcy Móch: One sezon 1, odcinek 2

Włatcy Móch: One | Móza

Mózyka 21m
6,9 172  oceny
6,9 10 1 172
Włatcy Móch: One
powrót do forum s1e2

Powiem tak. Sam jestem ogromnym fanem oryginalnych Włatców Móch więc doskonale wiem że miałem określone oczekiwania wobec serialu jak i obawy że będzie marny. Na szczęście po 3 minutach pierwszego odcinka obawy przepadły.

Czuć tu bowiem klimat starego serialu. Pani Frał dalej drze się wymieniając w stronę uczniów różne kreatywne bluzgi, a chłopacy dalej do najgrzeczniejszych uczniów nie należą. Anusiak dalej preferuje metody bolesne zamiast humanitarnych. Zajkowski dalej dostaje lanie za wchodzenie do męskiego kibla, a Marcel z Pólkownikiem wciąż uwielbiają chlać z butelek po brzegi. Nie wiem jeszcze jak z charakterami reszty chłopaków bo nie mieliśmy wystarczająco dużo scen z ich zajęciami.
Czesio w końcu jest pełnowymiarową postacią z głębią co daje większe pole do popisu w żartach i opowiadaniu historii w serialu. Uwielbiam dalej jego głupkowate wcielenie z oryginalnej serii ale czuję że ta zmiana da tylko więcej możliwości twórczych.
Animacja według mnie wygląda zaskakująco dobrze. Opinie są podzielone ale uważam że większa ilość detali dobrze kontrastuje z oryginalną kreską. Plus za to dla animatorów.
Fabuła... No bądźmy szczerzy, Włatców Móch zazwyczaj nie oglądasz dla fabuły a dla pośmiania się ze stereotypów polskiego szkolnictwa jak i otaczającego nas świata. Owszem wiele odcinków ma ukryty morał i przesłanie ale głównie chodzi o zabawę i pomysłowość. Podoba mi się wątek Czesia który nie chce dorosnąć więc specjalnie z dedykacją dla chłopaków robi piosenkę "Dojrzywanie" która sprawia że teraz dziewczyny będą lecieć na niego. Tak samo sam wątek dziewczyn i chłopaków wydaje się być interesujący. Sam koncept dojrzewania w tym serialu wydaje się być ciekawy tak jak zmiana postaci i ich priorytetów w życiu.
Humor mimo iż nie jest tak dobry jak w oryginale to wciąż mnie rozbawił (łamanie czwartej ściany przez Czesia na początku wspominając że 3 klasy nie było, Anusiak który jako jedyny może bić swoją dziewczynę, wymiana argumentów między Maslaną a Panią Frał). Naprawdę się uśmiałem i plus tutaj dla Bartka.
Póki co naprawdę czuję się zadowolony z tego co otrzymaliśmy. Nie jest to poziom najlepszych odcinków serialu mimo to wciąż świetnie się bawiłem. Czuję tu wielki potencjał na rozwinięcie bohaterów jak i Czesia więc z przyjemnością będę czekał na resztę odcinków.