Mike'a chciałoby sie przytulić. Swoją drogą jaka to psuja związków. Jeff i Jessica, Louis i Sheila, Harvey i Scottie. Ciekawe czy Sheila sie jednak przyznała po rozmowie z Louisem czy ją Gibbs wyśledziła. Teraz jednak będzie proces. Tylko czemu to nie może być afera o Mike'a i tych którzy wiedzieli. To znaczy jest, ale oczywiście musiało wyjść coś z przeszłości, np. z Donną i jej ojcem. Swoją drogą nie ma tam innych imion? Jej ojciec to też James? Wiem, zbieżności imion sie zdarzają, ale to oni wybierają. Mam nadzieje, że Scottie jednak nie wróci. Będzie w kolejnym odcinku co widać po stillsach, ale oby nie na dłuższą metę. Brakowało tylko by Louis powiedział, że Mike jest jego przyjacielem.
Mam nadzieje, że Harveya nie powie niczego w stylu 'żałuje, że zatrudniłem Mike'a'. Ani bezpośrednio do niego ani komuś a już na pewno nie by Mike to podsłuchał. Sheila... Nawet była w kręgu podejrzeń choć znów to osoba która 'oficjalnie' nie wiedziała.
Mike'a dalej tylko utulić <3 Harvey mam nadzieje da czadu razem z nim!