Mam pytanie odnośnie odejścia Donny do Louisa
Czemu ona w ogóle odeszła?
Kompletnie nie moge sobie przypomieć co to spowodowało
Harvey przyszedł do jej domu, powiedział, że ją kocha i wyszedł. Następnego dnia zachowywał się jak gdyby nigdy nic.
SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!!
przedostatni i ostatni odcinek 4 sezonu. Było tak jak napisał Chemise, ale następnego dnia Donna zagadała z Harveyem, czy nie ma nic do powiedzenia odnośnie dnia wcześniejszego, że on nie chce przyznać, że ona jest dla niego ważna, że boi się zmienić życie i zaryzykować, boi się zderzenia ich światów, a on ogólnie bardzo niefortunnie się wyraził, że powiedział, że ją kocha, aby lepiej się poczuła. No i tak czara goryczy się przelała;/
SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!! SPOILER!!!