Przyznam szczerze, ze nie rozumiem jego postepowania.
Uważam, że niepotrzebnie sie meczy w tej kancelarii, z jego doswiadczeniem i wiedzą prawniczą moglby spokojnie znalezc coś rownie ciekawego gdzie indziej, albo po prostu - zalozyc wlasna law firm i byc swoim wlasnym szefem.
Dla mnie Luis jest koszmarny i śmieszny za razem, irytuje potwornie ale wnosi coś fajnego do tego serialu
Przy dzisiejszej koniunkturze zakładanie własnej kancelarii byłoby dla niego bardzo ryzykowne. Nie mógłby zabrać swoich klientów, wątpię czy ktoś z prawników Pearson Hardman by za nim poszedł. Musiałby nieźle ciułać w pierwszych miesiącach, a nawet i po ewentualnym znalezieniu intratnych klientów, nie osiągałby połowy dochodów, jakie ma w firmie. Jedyne korzystne wyjście dla niego to przejść do innej firmy.
teraz kiedy jest kryzys owszem, ale zakładając ze pracował tam od wielu lat, mógł już wcześniej odejść chociażby przed 2007 poza tym - kryzys nie bedzie trwal wiecznie.
ps: żaden prawnik nigdzie na swiecie nie moze zabrac 'swoich' klientow;) a jednak nowe kancelarie powstają.
Trudno spekulować co mógł zrobić Louis lata przed rozpoczęciem serialu, ale w PH aż do ostatnich afer z Hardmanem nie było mu źle. Tak jak Harveya jego celem było zostanie starszym wspólnikiem, taką obrał drogę kariery. Był szanowany, miał respekt i władzę nad młodszą kadrą, konkurencję w osobie Harveya.
PS Jasne, że powstają, ale czy Louis jest osobą, która podjęłaby się ryzyka założenia własnej firmy? Nie każdy jest taki sam. Korporację budowałby dłuuugo i żmudnie. Prowadząc małą kancelarię musiałby natomiast brać bardzo różne sprawy. To jest zupełnie inny rytm pracy.
sytuacja kształtuje charakter. nigdy nie jest powiedziane ze ktos nie jest do czegos zdolny.
ja osobiscie nie znioslbym ciaglego lekcewazenia, pomijania i niedocenienia - Harvey od dawna byl starszym wspolnikiem, a Louis mimo zasług nie i prawdopodobnie gdyby nie Hardman to nigdy by nie awansował.
a dwa sytuacja jest nieprzyjemna bo miedzy harveyem a jego szefowa są ukaldy i ukladziki do ktorych louis nie jest dopuszczany. on w ogole nie wie co się dzieje.
i chociażby z tego powodu uwazam ze powinien odejsc i robic cos na wlasny rachunek.