Domyślam się, że typ się po prostu wkurzył, wiedział że Danny je na 100# tam miał, ale ponieważ nie było dowodów bo "kumpel" Dannego zdązył je schować to przez co on a nie Danny (który przecież rzeczywiście wcześniej miał w szafie narkotyki)

Sorki, nie ma możliwości edycji komentarzy, a w trakcie pisania wysłałam  niedokończona i nieedytowana odpowiedz. A więc dokańczając:

Domyślam się, że typ się po prostu wkurzył, wiedział że Danny je na 100% tam miał, ale ponieważ nie było dowodów bo "kumpel" Dannego zdążył je schować to przez to on a nie Danny (który przecież rzeczywiście wcześniej miał w szafie narkotyki i powinien być ukarany) otrzymał tego konsekwencje. Myślę, że chłopak miał prawo się zdenerwować. Ok, nie aż tak ale musimy pamiętać że:

W oczach kolesia było oczywiste, że tylko Danny mógł ukryć narkotyki (bo przecież w rzeczywistości nie miał przyjaciół) i związku z tym to on go wpakował w kłopoty.

Jakby nie patrzeć, uznano kolesia za kłamcę bo złożył fałszywe oskarżanie i ukarali go. Tak jak napisałeś, otrzymał bardzo surową karę, pewnie rodzina się na niego wkurzyła, w oczach wielu rówieśników też wypadł przez to źle. Nie czułbyś niesprawiedliwości? Przecież mówił prawdę a tu wyszedł na większego palanta niż jest :P

Akcja dzieje się w szkole, widać że młodzież trudna, z problemami. Młodzi często reagują impulsywnie i łatwiej przychodzi im rozwiązywanie wszystkiego za pomocą przemocy, niestety.

Jakby nie patrzeć Danny był tym złym, to on sprzedawał narkotyki w szkole a nie poniósł za to żadnych konsekwencji.

Dlatego typ był jaki był, ale to on się czuł ofiarą systemu, on oberwał i wyładował swoją złość na przyczynie swojego problemu – Dannym.

Przynajmniej takie były moje wnioski bo obejrzeniu serialu :D

Rozumiem ten punkt widzenia, ale nie mogę się przekonać do takiego rozumowania. 
Miałoby to więcej sensu, gdyby to Danny powiedział agresorowi, że ma narkotyki w szafce. Albo gdyby to Alter ego Dannego powiedziało agresorowi. Albo gdyby Danny powiedział mu, że ktoś inny ma narkotyki, a nie miał. Ale Danny powiedział tylko tamtej dziewczynie.

Też mi się za wcześnie wysłało, ale jeszcze zdążyłem edytować :)

Danny został pobity przez Billy'ego i jego kolegów, ponieważ Billy złożył on na niego "fałszywy" donos odnośnie posiadania narkotyków, przez co został zawieszony i dlatego się na nim "wyżył", swoją drogą dzień później dyrektor/nauczyciel zobaczył, że jednak Danny naprawdę posiadał narkotyki. A wydaje mi się, że Billy wiedział o tym, że Danny je ma od tamtej koleżanki Annabelle , która była obecna w momencie, w którym Danny próbował zaprosić Annabelle na randkę. Mam nadzieje, ze wyjaśniłam :)).

Trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że ani Bill, ani tamta koleżanka nie przepadali za Dannym.