Ten serial jest jak kiepskie fanfiction napisane przez niezbyt oczytaną nastolatkę, której skończyły się pomysły po "to będzie o szkole Salvatore", ale podobne do niej koleżanki piszą jej same ochy i achy w komentarzach, więc pisze cokolwiek i przez cały ten czas uważa się za wielką pisarkę. Wszystkie zasady uniwersum TVD dosłownie poszły do kosza, pojawiają się jakieś śmieszne potwory. Ten spin off był niepotrzebny, zniszczył całą nostalgię po TVD i TO.