PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=685437}
7,5 2,6 tys. ocen
7,5 10 1 2571
Wangkwoneul sseuryeoneunja, keumugyeruel kyeondyeora - Sangsokjadeul
powrót do forum serialu Wangkwoneul sseuryeoneunja, keumugyeruel kyeondyeora - Sangsokjadeul

Na razie scenariusz nie powala, Shin Park bardzo fajnie gra, wyładniała i pasuje do roli, ale razem LMH? nie ma chemi,
zobaczymy może się rozkręcą... "Do you want to come my house!" Przekonało mnie lecę oglądać 2 epek.

ocenił(a) serial na 8
Sarsas

Ja prawie od początku jestem fanką Young Do. Pomijają co, że prawie zawsze kibicuje "temu drugiemu" to Woo Bin po prostu odwala kawał dobrej aktorskiej roboty. Jego mimika, gesty, buntowniczość, dzikość, troskliwość wszystko mi się w nim podoba.

Przyznaję, że Kim Tan i Eun Sang to urocza para..ale jakoś brak mi tych iskierek, buzującej chemii. Są jednak słodcy ^^

Ostatnie odcinki bardzo mi się podobały. Dużo akcji, sporo śmiechu, a w ostatnim i łez (choć jakoś nie moich :P).
Szkoda, że drama dobiega końca. Niewątpliwie będzie mi brakować Young Do,Lee Bo-Ny i jej chłopaka ^^, matki Tana, matki Eu Sang. Głównych bohaterów oczywiście też :)

Mam nadzieję, że ostatnie 4 od nie będą rozczarowaniem <boisie>

adrastea_87

aj na razie dałam sobie spokój - jakoś nie mogę się zebrać i dalej oglądać tej dramy, podobnie było z Missing You. Park Shin hye i Eun-hye Yun są na mojej czarnej liście - totalna maskara, jak dla mnie każde ich rolę są płytkie a one takie denne.......

magda919

Mam dokładnie taki sam stosunek do dokładnie tych samych aktorek. Heirs mnie ostatecznie co do tego przekonało.

Mizuki86

Mnie też nie powala drama, ale obejrzę do końca.

Jedyni bohaterowie, którzy tak naprawdę zapadają w pamięć (przynajmniej mi) to Yeong Do (Woo Bin) i Bo Na (Krystal), szkoda że nie główni bohaterowie.

ocenił(a) serial na 8
Mizuki86

Obejrzałam 16 odcinków. Musze wyrazić swoją opinię. Serial mi się podoba. Nadrabiają LMH i Woo-bin Kim. Niestety nie mogę tego powiedzieć o Shin-hye Park. Nie przepadam za nią. Straszna z niej aktorka. Ciągle te same miny zdziwienia w zupełnie nieodpowiednich momentach. Jak dla mnie to jest po prostu nijaka. I to nie chodzi o jej postać s tej dramie. Ona jest taka w każdej. Zupełnie nie potrafi wyrazić emocji. NIe umie zagrać miłości. Te pocałunki to tragedia (we wszystkich dramach). Na szczęście LMH coś w 16 z tego wykrzesał ( tyle ile mógł). Widać w tej scenie, że jest bardzo spięta i jej to nie odpowiada,. Szkoda, bo jest wile aktorek lepszych. które się bardziej by nadawały.

Askol

podzielam zdanie koleżanki...

Mizuki86

Witam, a gdzie można obejrzeć z polskimi napisami? Będę wdzięczny jak by ktoś podał link.

dvcxh

wbij sobie viki i znajdziesz

Mizuki86

A mam pytanko, co to za serial jest który leci po końcowych napisach The Heirs "Przybyłeś z Gwiazd" ? Tzn. jaki jest tytuł bo jak wpisuje ten tytuł to nie mogę znaleźć..

dvcxh

Już wiem, dopiero będzie :) sorki za kłopot :P

Askol

I powiedzcie mi proszę skąd taka wysoka ocena:) ta drama jest mega przeciętna, szału nie ma niestety :(

ocenił(a) serial na 8
asusRM

Ocena wysoka, bo LMH jest bardzo popularny, Zresztą Shin-hye Park też. Ja uważam, że drama nie jest taka zła czy przeciętna . Oglądałam nudniejsze i mniej ciekawe.

asusRM

No i obsada...sama smietanka w tej dramie :)

agab1987

gdzie to znaleźć

andlew1973

viki . com

agab1987

dzięki

ocenił(a) serial na 7
Mizuki86

Początek średnio, ale teraz sie tak wciągnęłam, że aż żal że już koniec się zbliża.

Mizuki86

Zgniłam ze śmiechu po 22 minutach, kiedy to jest poważna rozmowa przy poważnym stole między rodzicami i przybranym rodzeństwem, a w tle leci... hymn Niemiec... grany na skrzypcach!!!... Ja pierniczę, dlaczego?! Co oni ćpali jak to kręcili?! XD

Mizuki86

Love is the moment, gdy cię prześladuję, byś mnie zauważyła.
Love is the moment, gdy szantażuję cię, bo chcę zjeść z tobą kluski.
Love is the moment, gdy biję się o ciebie z przyjacielem, a ty masz na to tak bardzo wyje...
Love is the moment, gdy się na tobie wyżywam, bo inaczej nie umiem pokazać że cię kocham.
Love is the moment, gdy pomiatam tobą na prawo i lewo, by cię chronić.
Love is the moment, gdy rzucam tobą o ścianę by cię pocałować.
Love is the moment, gdy podstawiam ci nogę, by móc uratować cię z opresji.
Love is the moment, gdy cię nawalam, by móc potem cię opatrzyć.
Love is the moment, gdy... TAKA PATOLOGIA!

Koreo... nie chcę wiedzieć...