Cały sezon widać przecież że Ferguson uwierzyła w nową personę jak na dłoni. Przez cały sezon The Freak próbuje się przebić do jej świadomości przez to przysłowiowe wieko od trumny. Pod koniec dostaje maske i możliwośc "zdjęcia z siebie " skóry Kate Kaxwell. Znowu zostaje The Freak. Ale kurde robia z niej lorda vadera w wg mnie to przesada. To po prostu krępa wariatka jest. Powinni wprowadzac jakieś wpływowe bandytki i robic sojusze wojny wiedzy nimi to jest bardziej naturalne a nie historia szalonej i uiornej Pani naczelnik. Tzn jest spoko ale powinna dziać się jakoś z boku.
Wogóle same grube akcje, fabuła rozkręca się w w pełni a nagle patrze i Koniec sezonu 8...... Jak znowu ma być z rok czy więcej czekania na kolejny to lipa. Sezon trał 10 odcinków. Ogółem oceniam go bardzo wysoko, z reguły z resztą jak wszystkie pozostostałe bodajze jeden srednio mi podszedl nie pamietam 6 czy 7
ostatni sezon był lepszy - z szalonym Brodym :D a dwa ostatnie odcinki sezonu najlepsze!
co do Freak - przyszły sezon będzie opierał się głównie na jej wątku, też średnio mi się to podoba. Tak czy inaczej wątek Reb-Lou-Sheila wcale nie lepszy, a Rita i jej Kangooruby to już wątek wyczerpany.
Szkoda, że Marie Winter już tak skapcaniała. Może by jeszcze coś z niej zrobili.
W Mary Winter potencjał jest cały czas :) Nie chcę zdradzać za wiele ale pogadamy jak obejrzysz ostatni odcinek, ciekawi mnie co powiesz :) Bo mi szczena opadła i załamka gdy ujrzałem napis: "Koniec sezonu"
już oglądałam xD największe zaskoczenie: Judy. Ciekawe o co z nią chodzi...
Szkoda, że w ostatnim odcinku dzieje się więcej niz podczas całego sezonu ;/
Ale i tak średnio mi się to podoba, bo niektóre wątki były bez sensu i zostały urwane, np. po co Marie ta trucizna? Myślałam, że ją komuś podrzuci. Albo ten cały Gavin, o co z nim chodziło? Taka zapchaj-dziura?
Marie bodajże miała trucizne bo myślała o samobójstwie. Racja niektóre wątki niepotrzebne, Gavin to nie kojarze zbytnio który. Jeśli o lekarza to będzie bardzo ważną postacią a właściwie już zaczął być. Przyznam że ciekawie pociągneli wątek Ferguson. Ogólem sezon uważam za bardzo dobry tylko szkoda że tyle oczekiwania na kolejny, ja już zdąże zapomnieć pewnie co było, tak jak tym razem,
PS.: Nie rozkminialiście kiedyś czemu ich wszystkich Ferguson, Marie itd wrzucają do jednego więzienia ? Nie wierzę że w Australii w tym regionie jest tylko jedno kobiecie więzienie xD Nawet jeśli to ewidentny fakap twórców to bez niego nie byłoby tego wspaniałego serialu, ja każdy niemal odcinek oglądałem w skupieniu, Też ze względu na napisy.
I ciekawe co tam u Frankie ?? Jak wogóle zakonczył się jej wątek bo nie pamiętam.
Gavin to ten "zbok" od Boomer xP
o jakim lekarzu mówisz? o psychologu?
ja też tak sobie pomyślałam - przy okazji przywiezienia tej Sheli - że to dziwne, że wszyscy trafiają do tego samego więzienia i w dodatku się znają :P
////SPOILER ALERT/////////////
A Judy wykończyła obecną Top Dog bo ta jej nakazała zwrócić nóż itd. widocznie nie zamierzała tego robić więc musiała pozbyc sie jedynej osoby ktora to wiedziala.
Mnie zastanawia tylko jedno, dlaczego Allie chodzi sama pod prysznice po tym co przytrafiło się jej właśnie tam pod koniec 4 sezonu? Tym bardziej, że teraz jest szczególnie narażona ze względu na swoją pozycję. Co do Judy, skoro zabiła swojego ojca tylko dlatego, że nie wierzył w jej niewinność oraz nie chciał opłacić prawników, to czemu miałaby mieć skrupuły wobec osoby, która odkryła jej kradzież telefonu wraz z pieniędzmi?
Tak, ukradła telefon po to, żeby zapłacić komuś na wolności za zabicie jej ojca. O jego śmierci mówili w wiadomościach ;)
Nie chodziło o zabicie ojca tylko tego ministra co z Ameryki po nią przyjechał, jak wy to oglądacie, ewidentnie ta laska jest terrorystką, i idzie po trupach. Jej ojciec żyje, mieszka w USA i ma się dobrze. Minister nie żyje, nie ma ekstradycji. Ubicie Novak to tylko mały pikuś dla tej zołzy.
"Minister obrony Michael Shwartz został zastrzelony" - z tego co mi wiadomo to nie ojciec Judy, tylko ten który miał ją wywieźć do Ameryki i SŁUSZNIE osądzić za ataki terrorystyczne (udział w atakach)