Właśnie zacząłem oglądac serial od początku. Wcześniej przechodziłem obok niego obojętnie, pamiętam gdy leciał w telewizji, ale go nie oglądałem. Niedawno ściągnąłem pierwszy odcinek i muszę przyznac, że to coś rewelacyjnego. Tyle treści w tak krótkim czasie; wartka akcja, intryga, emocji i przemyślane dialogi. I oczywiście piękna bohaterka. Już myślałem, że zobaczyłem wszystko warte uwagi, a tu taka niespodzianka. xD
Powiem tak - jak dla mnie VM jest jednym z najlepszych (może najlepszym?, troche ryzykowne stwierdzenie, ale kto wie) serialem pod wzgledem dialogowym (w tym gatunku, rzecz jasna).
:)