Oglądając film fantastyczny godzimy się iż główne wątki są fantastyczne (kosmici, podróże w czasie, roboty itp) to jednak szczegóły powinny być realne i LOGICZNE.
Jeśli ten film ma być logiczny to moim zdaniem: Goście to są też roboty, różnica polega na tym iż są kierowane przez ludzi, coś jak w SUROGACI. Taka opcja rozwiązuje wiele problemów np: biała broń, bójki itp. Wyobraźcie sobie iż bogaty koleś/gość upija się w barze (odczucie prawdziwe) a później spada np: z konia i co wtedy? Jaka reklama byłaby dla Parku iż tam można zginąć, wtedy cały biznes ucierpiałbym a wiadomo iż chodzi o kase. Pytanie też skąd goście umieją jeździć na koniach? Gdy są to surogaci to można im pewne umiejętności dodać, np: chcę być kowbojem więc muszę umieć strzelać, wtedy dostaje paczkę takich umiejętności i hulaj dusza. To też by wyjaśniało dlaczego koleś z ekipy czyścicieli zabrał "swoją" broń do parku:).
Co wy na to?
Oczywiście pozostają inne "buble logiczne" np: Dlaczego właściciele parku chodź szukają oszczędności pozwalają aby hosty często zużywały się/zabijały nawet gdy nie ma przy nich gości? To jest już bzdura totalna. To jest tak jakby zostawić odkręcony kurek z wodą w łazience i niech leci, a gdzie oszczędności? Woda w porównaniu z takim 1 hostem jest taniutka chyba że hosty są ... wirtualne ale patrząc na operacje hosta ta opcja odpadła już wcześniej.
i tu moja teoria, o której pisałem wcześniej - skoro gość kieruje z budynku swoim robotem to główny host kieruje swoim tańszym odpowiednikiem odlewanym z dziwnej białej substancji ;>
To jak wyjaśnisz operacje hosta? Jak to iż obsługa weszła do ich świata? Myśle że obsługa weszła jako ludzie bo korporacja nie funduje im własnych hostów:) Tak jak Pani powiedziała: "mamy zniżke pracowniczą" :)
Te białe "coś" to moim zdaniem atrapa marketingowa dla gości, nikt normalny nie pokazuje swojego warsztatu a technologicznie i logistycznie byłoby to niewygodne.
strzelam pewnie w plot ... a to nie bedzie cos zwiazanego z mlekiem , motyw z polewaniem trupów , ktory niebyl wogole zrozumialy . Wiem ze krew i mleko to fajny kontrast ale chyba o cos tu chodzilo ..