Westworld
powrót do forum 3 sezonu

Do finału 3 sezonu już tylko godziny, a ciągle nie wiadomo, kim jest ta piąta kuleczka, którą Dolores wyniosła z parku. A czytając tutejsze tematy, w których analizowane jest niemal wszystko - od treści żołądkowej hostów, po kolor włosów Dolores :), to jednak na podstawie tych licznych komentarzy można odnieść wrażenie, że akurat ta perełka niespecjalnie wielu osób intryguje ;p
Co trochę może i zrozumiałe, gdyż w dotychczasowych odcinkach nie było to poruszane, poza jednym czy dwoma stwierdzenia samego faktu, że pereł jest 5. Że jedną z nich Bernard bardzo szybko było jasne. Że trzema kolejnymi kopie naszej Dolores, też się okazało. No ale co do licha z tą ostatnią? :P

Teddy, is it you? ;D

yuflov

Jako że Dolores jest przewidująca ogólnie, to rozsądnym wydaje się, że tą perłą też powinna być ona - na razie gdzieś ukryta, a może nawet już w gotowym ciele, póki co "uśpiona", na wypadek, gdyby tej głównej się nie udało - zginęła i w razie wykrycia jej śmierci, ta "rezerwowa" by się uaktywniła :)
Cokolwiek się nie pokaże, ja na jej miejscu tak bym to zaplanował.
I tak w ogóle, to może tą obecnie główną jest Dolores ver. Wyatt, a tą jeszcze nie odkrytą, ta nasza najbardziej główna.

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Intryguje, intryguje ;) tylko jakoś za bardzo nie mam pomysłu kto to może być. Popraw mnie jeśli źle kombinuję ale... chyba powinniśmy mówić o 6 perłach... 5 zostało wyniesionych przez Hale która w główce miała jeszcze jedną xD

czarna_mamba_4

Tzn. tak, ogólnie możemy mówić o Dolores (tej, która była w Hale, jak wychodziła z parku) oraz 5 perłach zabranych w torebce. I chociaż pokazane to nie zostało, to można się domyślać, że już po wyjściu nastąpiła podmiana, czyli perła z głowy Hale powędrowała do ciała Dolores, a do ciała Hale poszła kopia (jedna z tych 5 pereł).
Druga możliwość, żeby może mniej kombinować (no teoretycznie mniej), że w Hale fizycznie pozostała ta perła, którą miała wychodząc z parku, a gdy stworzyła ciało Dolores, to do niej włożyła jedną z tych 5 pereł, wgrała tam siebie (tą z Hale), a zaś tą w Hale tylko przeprogramowała na mniej świadomą kopię :)
A czy nastąpiło to pierwsze, czy drugie, w sumie nie ma to raczej większego znaczenia i ciągle pozostaje do odkrycia ta jedna "brakująca" tożsamość.
A co do pomysłu, kim może być ta "piąta", to w komentarzu powyżej sugeruję, co mi się wydaje, że mogłoby być i nie byłoby to aż takie gupie, jak na jej bystry intelekt :)
Bo ten Teddy, czy jej ojciec, owszem, z tyłu głowy tam sobie jeszcze chodzą gdzieś; inne z kolei opcje jakoś nie bardzo przychodzą na myśl, więc może właśnie, może to także będzie Dolores? rezerwowa na czarną godzinę ;)

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Możliwości jest sporo z tymi perłami, jak to tam było pewnie się nie dowiemy :) Jeśli chodzi o ostatnią tożsamość długo myślałam o tym kto by to mógł być. Odrzuciłam wersję z o ojcem bo jest za prosta. Teddy chyba wylądował w Edenie więc odpada. Najbardziej sensownym rozwiązaniem byłaby kolejna kopia Dolores. Jak sam napisałeś taka na czarną godzinę :). W Westworld jest jednak tak duża ilość twistów że niczego nie można być do końca pewnym, a co jeśli się okaże że w 5 perle jest świadomość Forda (przecież chcemy go jeszcze zobaczyć na ekranie, nie? ) który tylko czeka aż będzie mogł wyskoczyć niczym królik z kapelusza? xD
Już widzę tę akcję, hostowy nieśmiertelny Ford w końcowym odcinku załatwia Seraka, przejmuje kontrolę na Rebohoamem i z pomocą Dolores tworzy globalny park rozrywki w którym rolę graczy przejmują... hosty :) xD Dobra, za bardzo się rozmarzyłam. :)

czarna_mamba_4

Za tym, że to też może być kopia Dolores, trochę przemawia scena z 3 odcinka, jak Hale się przebudziła, rozmawiała z Dolores i przed nimi na stole leżały 4 perły. Dolores powiedziała, że z parku udało się zabrać niewielu (jakkolwiek by się nie opierać i na trochę wymuszonym polskim tłumaczeniu rodzajowym, czy na wersji oryginalnej niejednoznacznej), a wtedy ujęcie na te kulki i odpowiedź Hale "trzy i on (Barnard)".
A gdy już się potem dowiedzieliśmy, że Dolores skopiowała się i jesteśmy bagatsi o tę wiedzę, to wracając ponownie do tamtej sceny, to pokazanie tych pereł wraz ze słowami Hale, mnie przynajmniej bardzo mocno sugeruje, że te 3 jednakowe kule (bo faktycznie takie same, zaś ta czwarta będąca Bernardem różniła się kolorystycznie, była jakby zakrwawiona), że odnoszą się one raz, że do kobiet, a skoro dwie z nich okazały się kopiami Dolores, to tym samym automatycznie silne wrażenie, że i ta trzecie też nią może być (no ale to wszystko oparte tylko na odczuciach i definitywnie nie wyklucza np. Teddy'ego, choć otwarcie przyznam, że jak wspominam o nim w tym kontekście, to tak chyba bardziej jednak życzeniowo, niż z większego przekonania. I nie dlatego brak tego ostatniego, że miałby trwale pozostać we wspomnianym edenie, lecz z coraz mniejszym przekonaniem z uwagi na to, że on w tym momencie, gdyby teraz w finale miał wyskoczyć jako ta perła, to wydaje się tu mało potrzebny na ten moment. A z kolei ta dodatkowa kopia na pewno by się przydała, jeśli głównej Dolores w tej finałowej potyczce coś by się stało, mniej lub bardziej permanentnego ;) Bo Teddy i reszta zawsze mogą potem powrócić z tego ichniejszego raju w kolejnym sezonie :)

Powiadasz luba, że może Ford tą perełką. Czy to byłoby możliwe.... hmm. Głupie na pewno nie :) - nie aż tak całkiem głupie, jak niektóre Twoje inne pomysły ;p choć i tak w przeważającej większości mądrzejsze od moich ;D ...ale, no mówiąc poważnie (choć mam nadzieję, że tamto zdanie zanotowałaś w swoim kajeciku, w rubryce moich przewinień ;), że... ten "nieszczęsny" Ford, na którego chyba bardzo czekamy, no kurcze mógłby się do jasnej bladej wreszcie pojawić i przestać już dręczyć nasze myśli, czy jeszcze kiedyś nas tu zaszczyci :) a ostatni odcinek sezonu, to już najwyższy czas, aby wypełz ze swojej nory, gdziekolwiek się nie ukrywa :)
Ja w każdym razie nie widziałem zwiastuna tego finału, więc z otwartym umysłem czekam w podekscytowaniu na to wszystko cokolwiek nam twórcy ześją jutro :) Forda, czy nie Forda, czy ta perła się pojawi, czy sobie poczeka jeszcze i na czym się to skończy.
A wracając do tej perły, to zastanawia, czy ona już się mogła gdzieś nie pojawić, tylko nie wiemy jeszcze, że to ona?
A tak nawiasem jeszcze, może nie aż tak w kontekście tej perły, ale pewnego spokoju nie daje mi scena tuż przed tym, jak Williama siłą zabrali do tego "instytutu terapii". Po wyjściu z domu, Hale zapytała go, czy przekonał ją? (mając na myśli jego córkę, bo przysłuchuje się ich rozmowom...). W tych jej słowach to zabrzmiało tak, jakby ta jego córka nie była urojeniem i nie tylko on ją widział. Oczywiście, Hale mogła to powiedzieć w kontekście takim, że wie, że on gada sam do siebie, jakby faktycznie z córką, ale póki nie zostało to jednoznacznie wyjaśnione, czy ta córka istnieje i jest hostem, czy tylko jest urojeniem, to gdzieś ona potencjalnie jeszcze mi krąży, jako może ta perła, ale to przyznaję takie szukanie "kandydatki" na siłę (chociaż na upartego można to wyjaśnić, że w ten sposób Dolores posłużyła się nią, żeby temu trochę w głowie namieszać).

A wiesz, ten Twój globalny park rozrywki, to ponoć może być w szóstym sezonie - na koniec, jako uwieńczenie :D Hosty w najlepsze za wsze czasy znęcające się nad ludźmi :) i to chyba też byłby i mój ulubiony sezon :)))

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Kurczę , fajnie że zwróciłeś uwagę na kolorystykę kulek. Rzeczywiście perła Bernarda się różniła ale jeśli przyjmiemy za fakt twoją teorię o płciach to moja z kolei o Fordzie przestaje być realna ;) Wykluczam twoją teorię tez z tego powodu że widzieliśmy perłę Hectora - nie odbiegała kolorystyką od reszty.
Może kolor perły się różnił bo Bernard/Arnold to "Bob Budowniczy" parku i posiadał więcej uprawnień, między innymi do administrowania resztą hostów?

Ciągnąc temat Forda, jeśli którykolwiek z twórców wpadłby na pomysł przywrócenia postaci to musiałoby to być wejście smoka, nie jakaś tam perła i jakiś tam hoscie.
Myślę że ostatnia perła jeszcze nie została jeszcze pokazana. Wcale bym się nie zdziwiła gdybyśmy w ogóle nie poznali odpowiedzi na twoje pytanie.

William i jego urojenia... xD Córka nie była hostem, W. gadał do wyimaginowanej córki - tak mi się wydaje.
PS: a co jeśli Serak to tak naprawdę host w którym mieszka Ford? to byłby twist sezonu.

czarna_mamba_4

Wiem, wiem najdroższa, że z tymi kolorkami nie jest tak, że zaczerwienione to faceci, a te nie, to kobiety. Wcześniej tylko chwilę o tym myślałem, ale tak jak dobrze zauważyłaś, że inne męskie nie były takie, jak Bernarda, więc tego typu podział raczej odpada. Natomiast w tym konkretnym przypadku, ta różniąca się Bernarda oraz to takie powiedzenie Hale, że "trzy", to ona tak jakby niejako świadome łączyła je ze sobą i może to sugerować, że skoro dwie z nich to kopie, to i trzecia też :) Ale nic bym sobie poucinać nie dał, nawet koniuszka palca, czy... już nie będę mówił czego ;) , że tak może być :D
Ten Twój Ford wydaje się tu ciekawszą teorią :) , zważywszy, że skoro jednocześnie wyszły na jaw te kopie Dolores, to trzymanie gdzieś w lodówce jeszcze jednej na deser, jakkolwiek sens by miało i nie zdziwi mnie, jeśli tak się okaże, to porównując do Forda byłoby to mniej atrakcyjne zaskoczenie dla treści, aczkolwiek świadczyłoby o wielkiej przezorności Dolores, zwłaszcza, że kilkukrotnie powtarzała, jak mantrę, że może nie przeżyje (przy takich przeczuciach teoretycznie powinna chcieć się jakoś zabezpieczyć). 
A ja ją bardzo cenię za intelekt, ale wiedz, że nie tylko za intelekt ;) i że nie patrzę na nią tylko aż tak powierzchownie ;)

"co jeśli Serak to tak naprawdę host w którym mieszka Ford? to byłby twist sezonu."

To to by było zaskoczenie, a jednocześnie pytanie, czy w takim razie ich wizje się pokrywają, aby nie było to jakoś logiczne sprzeczne?
Trzeba by przyjąć, że Ford niejako zaplanował dla Dolores tę walkę o wyzwolenie i stworzenie późniejszego świata dla hostów.
Tylko po co miałby jej to tak utrudniać? ;D żeby ta się jeszcze najpierw miała wykańczać z Maeve ;p :) Poza tym Serak wydaje się być bardzo sobą, jego historyjka o dzieciństwie jest całkiem przekonująca, chociaż jak był pokazany, jako mały chłopiec z bratem, to nie wiem, jak Tobie, bo mi na myśl przychodził ten chłopak w parku, co się pałętał z kijkiem :) co go raz tam stary William wysyłał po bukłak, jak upuszczał krew z Lawrenca dla Teddyego. No ale te chłopczyki, choć budzą skojarzenie, to nie do końca podobne do siebie :)

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Ty już tam sobie lepiej nic nie ucinaj. Sceny z Maeve nie nauczyły Ciebie że z ostrymi przedmiotami lepiej uważać? ;)
Ja wiem, że cenisz Dolores za CAŁOKSZTAŁT ;) działania oczywiście. Wierzę że dziewczyna sprosta i jednak nie da się tak łatwo uciukać. Chociaż będzie miała kobitka pod górkę, z jednej strony Serak z Maeve i Klementyną (z głową Musashiego pod pachą) a z drugiej wściekła Hale.
Z Serakiem to tak trochę podpuszczałam, wiem że byłoby to zupełnie nielogiczne i trudne w późniejszym czasie do wytłumaczenia. ;)

czarna_mamba_4

Wiesz, czy tylko żartowałaś czy nie z tym Serakiem, to chyba takie teorie po którymś z odcinków się tutaj pojawiały, że on to tak naprawdę może być Fordem z tą jakąś swoją kolejną gierką :) A praktycznie żadnej teorii z góry nie odrzucam i się zastanawiam, czy byłoby to możliwe? I wydaje się, że może nawet tak, tylko trzeba by stworzyć warunki, jak by tę teorię dało się w praktyce przełożyć. Bo nawet gdyby się dało, to w sumie bardzo jedna rzecz nie pasowałaby mi, a mianowicie bardzo silna konkretna osobowość Seraka, że aż nie podobne, żeby krył się za nim Ford :o
... chociaż cholera ich wie wszystkich ;) Nie byłby pierwszym aż takim popaprańcem ;D

A co do Dolores, to przyznam Ci się już naprawdę prymitywnie po męsku, że serca mi pęka, oczy mi krwawią, że ona nie ma troszkę większych tam i ówdzie :) Hale zresztą tak samo, ale to tylko niuanse, bo tak czy inaczej bardzo fajne aktorki. A co do Evan, to nie wiem, czy może widziałaś, jak wczoraj na insta zrobiła długiego lajfa razem z aktorką, z którą grała w "Trzynastce". Fajnie sobie pogadały i powspominały.

ocenił(a) serial na 9
yuflov

No i wyszło szydło z worka. Serak to zwyczajnie kukiełka Rebohama. Można to skwitować tylko tak że dziecko pożarło swojego rodzica ;) a Forda jak nie ma tak nie ma. Może się pojawi w 4 sezonie... za dwa lata ;)

czarna_mamba_4

Śmiesznie to trochę wyszło z tym Serakiem. Taki wydawał się chojrak, ale ja już od dawna wiedziałem, że Vincent Cassel jest przereklamowany ;) tzn. koniec końców jak i tu się okazało, bardzo dobry aktor :D

yuflov

"I chociaż pokazane to nie zostało, to można się domyślać, że już po wyjściu nastąpiła podmiana, czyli perła z głowy Hale powędrowała do ciała Dolores, a do ciała Hale poszła kopia (jedna z tych 5 pereł)."

Tylko pytanie kto dokonal tej zamiany, bo sama tego zrobic nie mogla. Rzecz jasna mozna snuc rozne domysly, ale z serialu to nie wynika, niestety.

cameronphilips

Uważam, że bez problemu można sobie to wyobrazić i osobiście nie czuję większego braku tego, że nie zostało to pokazane. Ba, pod pewnymi względami nie ukazanie czegoś, odbieram nawet za coś paradoksalnie dobrego, gdy pozostawia się widzowi swobodę w wyobrażaniu sobie tego lub owego. Bo z punktu technicznego nie widzę tutaj żadnej przeszkody, aby w taki czy inny sposób ten proces się odbył. Maszyny są tam na tyle zautomatyzowane, że łatwo sobie wyobrazić, że Dolores w ciele Hale (ta co opuściła park), przybywając na miejsce do owego domu, gdzie Ford zadbał o to, aby było wszystko, co niezbędne, najpierw stworzyła ciało Dolores, a następnie zaprogramowała jakieś mechaniczne ramię, które wyjęło perłę z Hale i umieściło w docelowym ciele. I po sprawie :) a resztą: odbudowaniem Bernarda, stworzeniem klona ochroniarza, Musaszim, już się sama zajęła.
Domyślam się, że chciałbyś to wszystko na własne oczy zobaczyć, ale, że nie zostało to pokazane, bez względu na to, czy odbyło się dokładne tak, podobnie lub jeszcze inaczej, to ma to swój urok. Czasem bowiem pokazywanie zbyt wiele czyni daną opowieść zbyt "produkcyjną" - tak jakby faktycznie najważniejsze było to, jak dokładnie powstały kopie Dolores, czy jak dokładnie się stało, że ona z Hale znalazła się w swoim ciele :D

czarna_mamba_4

A tak w ogóle, to wiesz Czarnulko, bo pewnie jeszcze masz w pamięci to, jak bardzo chciałem Cię biczować, krzyżować, za wszelkie zwiastuny ;) , to - i to już powiem poważnie, że wczoraj tak ni z głupia frant po raz pierwszy odkąd wystartował ten serial, zacząłem sobie szukać (ktoś by powiedział, że nadrabiać) te różne materiały dotyczące Westworld, jakieś zapowiedzi, wypowiedzi Lisy i Nolana, wywiady z aktorami, zdjęcia z planu et cetera et cetera, i to mi naprawdę uświadomiło, że chcąc być tutaj zaskakiwany, jak najbardziej się tylko da, to po prostu nie można oglądać nic z tego wszystkiego i na dobrą sprawę, to i powinno się unikać tego naszego portalu, gdzie prawie zawsze czyjaś teoria się sprawdza. Ale to ostatnie pal licho, bo ważniejsze jednak te różne materiały, z których dla jednych "stety", dla innych niestety można naprawdę sporo wyłowić cennych wskazówek. Ot przykład: wywiad z Evan i Tessą i od razu pytanie prowadzącej, że chodzą słuchy, że może ona (Hale) będzie Dolores, na co Tessa, choć próbowała uniknąć odpowiedzi, to uśmiechnęła się i niestety nie potrafiła ukryć po sobie, że dziennikarka dobrze trafiła z tym pytaniem :) No i wiesz... gdybym wtedy zobaczył ten wywiad, a miał on miejsce przed startem sezonu, to praktycznie byłoby po zabawie w zgadywanie, co to tam za host się kryje w Charlottce :) Albo np. przedsezonowe zdjęcia promo z aktorami, a wśród nich Klementyna i tym samym od razu jasne, że się pojawi, a jak Maeve tylko bąknęła Serakowi o jakiejś pomocy, to znając te zdjęcia byłoby w sekundzie jasne, że ten jej podeśle jej psiapsiółkę :) I tak jeszcze można wskazać z kilka np wywiadów z twórcami, po których nie byłoby praktycznie żadnego snucia domysłów, czy facet w czarni to nadal człowiek, czy już host, albo czy Caleb na pewno jest człowiekiem.
I tak teraz sobie myślę, że jeśli ktoś znał te wszystkie materiały, a był na tyle domyślny, to w moim odczuciu dużo stracił na przyjemności oglądania z elementem zaskoczenia, którego po tych materiałach pewnie by nie było specjalnie gdziekolwiek :)
Dlaczego wiesz, przepraszam Cię, że tak wtedy z takim impetem naskoczyłem na Ciebie prawie, jak lwica broniąca młode ;) i wizja mających za chwilę nastąpić makabrycznych czynów pewnie głęboko zajrzała Ci w oczy ;) ale mówiąc poważnie, przy takim serialu, jak ten, zapowiedzi, zwiastuny, jakiekolwiek przecieki, zbyt wiele zdradzą :D

p.s. a tak poza tym, cieszysz się na ten jutrzejszy finał, czy bardziej smucisz, że to już koniec tego sezonu i przed nami pewnie sporo przerwy przed kolejnym?
Bo jak tak chyba pół na pół. W tej chwili się bardziej cieszę, ale jak się pojawią napisy końcowe, to zapewne ogarnie mnie bezbrzeżny smutek :)

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Czy mam w pamięci? Śni mi się po nocach xD Materiały a w szczególności zwiastuny mogą zaskoczyć . Pewne rzeczy pokazane w zwiastunach nie miały miejsca w kolejnych odcinkach tylko parę epizodów później. Jeśli chodzi o resztę materiałów promocyjnych, to ich nie oglądałam więc wypowiadać się nie będę ;)
Zwracam natomiast uwagę na dbałość o detale. Tutaj np. ubiór postaci i nawiązanie do Salomona i Rebohoama:
https://twitter.com/WestworldPod/status/1256359611629817857
Pffff.... z impetem? Nie żartuj, toż to zaledwie kuksaniec w szczepionkę był. ;)
Jest mi smutno że cała zabawa z Westworld się kończy. Niezależnie czy oceniamy ten serial dobrze czy źle, czy doszukujemy się w nim błędów, czy może usprawiedliwiamy twórców, trzeba powiedzieć jasno jest to jeden z tych seriali na temat powstała masa teorii i do którego należałoby napisać drugą Wikipedie (a do niej instrukcję obsługi ) :)

czarna_mamba_4

No wiesz, świadomie wyolbrzymiłem ten pełen dzikiej furii bezpardonowy atak ;) bo lubię sobie kopać u Ciebie jeszcze głębszy grób ;) i zdaje się, że chyba znowu też nieco inaczej przywołuję z pamięci tamte wydarzenia, niż faktycznie jakoś bardzo gorliwie chciałem Cię za te zwiastuny ścigać po całym świecie ;)

Ale będzie trochę smutno i byłoby może mniej, gdyby ten cykl wydawniczy kolejnych sezonów był nieco szybszy. Bo 2 lata to jest naprawdę długo, jak na to, jak wiele innych tytułów wychodzi.

ocenił(a) serial na 9
yuflov

A oglądałeś zwiastun nowego odcinka? ;) Bo wiesz... jest pokazane że Caleb.... a Dolores to.... xD
2 lata to zdecydowanie za długo no ale na stworzenie tak pokręconej fabuły potrzeba czasu.

czarna_mamba_4

Finałowy zwiastun oglądać?!?! matko boska... czarna... ja się już Ciebie w tej chwili boję czytać ;p a na samą myśl o zwiastunie, aż mrozi ;p , przezornie nawet HBO tymczasowo przestałem follować, żeby przypadkiem nie zaatakowało choćby pół kadrem tego odcinka, na którym jeszcze pewnie zupełnym przypadkiem znalazłby się jakiś Ford ;D

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Czekaj bo jeszcze nie skończyłam, a wiesz że Serak z Maeve to.... a zresztą i tak Ci nie powiem xD

czarna_mamba_4

Powiedz, powiedz, pliiisss, nie daj się prosić ;p :) ja i tak się już tak czołgam przed Tobą, więc choć ten jeden raz się zlituj, uchyl rąbka, okaż serce, pomaluj mój świat na niebiesko żółtą kreską :D ... chociaż czekaj, to chyba jakoś inaczej śpiewali ;)

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Na wesoło, prawdziwe zakończenie walki Maeve i Dolores wyglądało tak:
https://twitter.com/WestworldGifs/status/1255937718862909441

czarna_mamba_4

ach Hopkins, Hopkins...
Przytoczyłaś to na wesoło, to ja dla odmiany teraz coś tak na poważnie zupełnie bez nawet cienia żartu, bo myślę o tym z przejęciem, obawami i troską. Że daj mu Boże zdrowia i lat jak najwięcej, bo jest naprawdę wybitnym aktorem. Niemniej patrząc w jego metrykę i jeśli miałby się jeszcze pojawić w kolejnym sezonie czy kolejnych, których ponoć ma być jeszcze 3, a kręcone są co 2 lata, to on już naprawdę byłby sędziwy i oby na siłach grać dalej. A mimo że jego postaci nie było w tym sezonie i za chwilę się okaże, czy aż do ostatnich scen, to nie chce mi się wierzyć, żeby Ford gdzieś tam pozostał w wirtualnym świecie i nie miał ambicji lub zamiarów, aby nadal sterować przynajmniej jakąś częścią wydarzeń lub może i w ogóle wszystkimi :) W jednej ręce na sznureczkach Serak, a w drugiej Dolores, Maeve, Hale, Bernard, tak osobno na każdym z palców :)

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Niezależnie od wieku Hopkins to klasa sama w sobie. Też chciałabym go jeszcze raz przynajmniej epizodycznie zobaczyć w Westworld. Obawiam się jednak, że jeśli nawet którakolwiek z moich szalonych i niepoważnych teorii się sprawdzi to Forda zobaczymy już w zupełnie nowej odsłonie.

yuflov

Obstawiam że 5 skopiowaną osobą jest nikt inny jak sam Ford, ale to tylko moje subiektywne odczucie(poza tym przeczytałem tylko pierwsze zdanie Twojej wypowiedzi, wiec tylko do niego się odnoszę w komentarzu ponieważ skończyłem na 4 odcinku, dziś robię sobie maratonki z kolejnym 3 epizodami przed finałem, i nie ukrywam że trudno było się powstrzymać żeby nie oglądać odcinków na bieżąco, więc mogę nie wiedzieć wielu rzeczy które wy już wiecie), a ja będzie przekonamy się w finale bądź dopiero w 4 sezonie który jak wiemy został już zapowiedziany :) Nie pozostaje nic więcej jak czekać ;)

John__88

Jakikolwiek nie byłby powód, nic nie straciłeś poza bełkotem wariata :D
A serio, jako że jesteś kolejną osobą, która przeczuwa tu Forda, to coś w tym może być i daje mi to coraz bardziej do myślenia :) Bo jeśli miałby choćby zaznaczyć swoją obecność w tym sezonie, no to już kiedy, jak nie teraz?

A gdyby chcieć konkretnie rozwinąć tę możliwość, to przyznam, że nie wiem, jak i gdzie umiejscowić go?
Czy jeszcze jako perłę, która do teraz czekała na ciało? Czy Forda, którego Dolores od razu po opuszczeniu parku odtworzyła? Albo może Ford już wcześniej trzymał w zanadrzu swoje ciało hosta i tylko potrzebna była ta kulka? Lub on w ogóle nie jest w żadnym ciele, a tylko jego perła jest podłączona do systemu? (cokolwiek oczywiście by mu to dało). Albo może tak, że jego perłę Dolores podłączy za chwilę do Salomona?

Jak z kolei sam widzisz to jego ewentualne pojawienie się? :)

yuflov

Aktualnie jestem na 6 epizodzie, skończę 7 i dam znać jak ja to widzę. Co do okoliczności pojawienia się Ford'a, mam przeczucie że to kolejny jego gra i kolejna symulacja, a jak będzie, tego nie wiem. Szczerze mam mnóstwo pomysłów w jakich okolicznościach mógłby się pojawić ale oczywiście mogę się co do tego wszystkiego mylić, bo wiemy że ten serial potrafi zaskakiwać. Skończę 7 odcinek i postaram się wypowiedzieć szerzej na ten temat i doczytać do końca Twój posta a nie tylko jego pierwsze zdanie. ;]

John__88

Co do ewentualnej symulacji, to jak pewnie pamiętasz, na przyjęciu u Liama, jego kolega snuł takie przypuszczenia, że to wszystko może być symulacją w symulacji :)
I czy takie coś by padło ot tak sobie jedynie dla jakiejś zmyłki i zasiania w widzach tego pomysłu, aby potem tylko niepotrzebnie łamali sobie głowę na tym? ;D
Nie chciałbym, aby okazało się to symulacją, bo wtedy człowiek musiałby od razu inaczej spojrzeć na to wszystko, co dotychczas i ja poczułbym wtedy pewne rozczarowanie, może niedające się prosto jednym zdaniem uzasadnić, ale najogólniej mówiąc, że skoro symulacja, to sztuczne, a tym samym na co te wszystkie nasze emocje? ;(
To nie może być symulacja :)

ocenił(a) serial na 9
yuflov

Tak przy okazji twórcy chyba dają nam wskazówki co do ostatniego epizodu, oficjalne konto serialu na twiterze trochę się zmieniło. Nie klikaj tylko w zwiastuny xD
https://twitter.com/WestworldHBO/status/1257022571125620737

czarna_mamba_4

Wdzięcznym Ci dożywotnio za ostrzeżenie :) ...i tak na wszelki wypadek, jako że złego diabeł strzeże, chyba nie wejdę w ten link w ogóle :D

yuflov

No i juz wiemy, ze 5 kulke z Dolores dostal Lawrence.

cameronphilips

Co z jednej strony jest zaskakującym wyborem, a z drugiej nie bardziej, jak Musaszi.
Ale czy według Ciebie ta scena daje nam 100% pewność, że dokładnie tylko tak należy odczytać stwierdzenie Bernarda i reakcję Lawrenca?
Bo wiem, że to pasuje, bardzo pasuje, ale też ciągle bardzo chciałbym, aby ta perła np czekała na wskrzeszenie Dolores lub została przewidziana jeszcze jakoś inaczej. Ale to chyba już tylko naiwnie myślenie :)

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Ale w czym problem? Są jeszcze dwie żywe kopie Dolores (o ile czegoś nie przeoczyłem) - Hale i typ z ostatniego odcinka.
Hale jak widzimy już się odcięła od Dolores "głównej", ale raczej nie ma powodu, dlaczego ta druga by nie chciała się przełożyć do swojego pierwotnego ciała.

Deton

Tak może powiedzieć chyba tylko ktoś, dla kogo ten serial to ot tylko sobie walka ludzie kontra roboty, a wszystko to bez żadnej głębszej warstwy.
Bo gdyby nawet ta kopia z Lawrenca dostała teraz ciało Dolores, to byłaby tylko namiastką jej, a nie w tym rzecz po prostu. A o Hale już w ogóle można zapomnieć, że w niej pozostała jeszcze jakaś cząstka Dolores.

yuflov

A swoja droga co sie dzieje z kulka kopii Dolores z Martina Connellsa? Dlaczego jej nie wykorzystano do stworzenia nowego hosta pomagajacego Dolores oryginalnej?

Poniekad czastka Dolores jest we wszystkich hostach, co Dolores wprost powiedziala, wszystkie hosty zostaly zbudowane z jej pierwotnej kopii.

cameronphilips

Ale oczywiscie wiem o co Ci z Hale chodzi, zmiany sa tak duze, ze trudno ja uwazac za Dolores w jakimkolwiek praktycznym stopniu.

cameronphilips

Nie tylko nawet, że te kolejne kopie zaczęły się oddalać i jak w przypadku Halores można odnieść wrażenie, że w niej już jest niejako osobowość Hale w jakichś 95%.. Bo podstawowy problem jest taki, że od początku, pomimo podkreślania, że te kopie powstały na bazie oryginalnej Dolores, to ja w nich nie czułem jej praktycznie, ani grama. Ale może to sprawa głównie czysto wzrokowa, że ciężko było w siwym starym Connellsie, azjacie Musiasisz, czarnoskórej Hale, dostrzec naszą złoto blond białolicą Dolores :) Ale tak czy inaczej nie czułem jej tam prawie nigdy, poza może np. sceną, gdy Halores goliła Wiliama, co wiadomo miało przypomnieć podobną scenę z przeszłości. Ale takich niuansów było bardzo mało.

yuflov

Tak nie czulo sie jej w nich.

cameronphilips

Dobre pytanie, co z tą perłą Connellsa, gdyż wygląda na to, że po tym, jak Halores ją zabrała, to dalej nie została nigdzie wykorzystana. Ale to tylko tak chyba, gdyż jedno konkretne wyjaśnienie przychodzi na myśl, że  Halores mogła ją wykorzystać do hosta Wiliama, jakkolwiek nie byłoby to jakimś mało śmiesznym koszmarem losu, że kopia Dolores miałaby zostać hostem osoby, która przez tyle lat się pastwiła nad nią, 
Ale pomijając ten drobny fakt i przyjmując, że na dobrą sprawę ta kopia była już zdecydowanie bardziej Connellsem, niż jakąkolwiek pozostałością po Dolores, to zważywszy na to, że Connells choć do końca wierny i się poświęcił, to wcześniej dało się już wyczuć w nim, nie popiera aż tak w pełni sposobu działań Dolores i może wolniej od Halores, ale też zaczął się oddalać. Tym samym więc ten host Williama prawie że na pewno jest perłą Connellsa i to by bardzo pasowało, że teraz te dwie kopie razem będą działać. Tak mi się wydaję, dopóki nie pojawi się jakaś bardziej ciekawa i lepsza teoria :)

yuflov

A kto po tym wszystkim rzadzil Delos? Najwyrazniej ktos komu nie przeszkadzalo to, ze Hale to host-Dolores. Moze sama Hale, ale jak przejala firme od Seraca? Czy hosty (wszyscy juz wiedzieli, ze jest hostem) zostaly zrownane w prawach z ludzmi? I w ogole jaki byl dalszy cel istnienia Delos po tym co sie stalo? Czy i co sie tam zmienilo?

ocenił(a) serial na 8
yuflov

No oczywiście, bo trzeba głęboko się wpatrywać w całkiem prosty koncept. To dokładnie ta sama Dolores, która uciekła z Westworld, tyle że mając ile, z kilkatygodni / miesięcy doświadczeń w nowym ciele? To jest absolutne zero w porównaniu z setkami żyć i ról jakich doświadczyła w Westworld.
W takim "głębokim" podejściu widzę tylko tęsknotę za jej powierzchownością :)

Deton

A pomyliłbyś się co do tego ostatniego :) Bo gdyby w najmniejszym detalu odbudowali zaraz jej ciało, jak z jej ostatnich godzin życia i wizualnie wyglądała identycznie, to najważniejsze, by nie powiedzieć kluczowe jest to, jaka Dolores by w niej była? Jeśli tylko taka kopia, jaka znalazła się w Hale, to odpada i tęsknię dalej :)

cameronphilips

Nie koniecznie, ale możliwe.

grzegorzhp

No właśnie, może to nie musi oznaczać, że jeśli faktycznie miałby być kopią, to na 100% będąc jednocześnie ową perłą. Ale szansa na to jest chyba naprawdę znikoma.

ocenił(a) serial na 10
yuflov

ja tam czekałem na powrót Arnolda

oski_boski

Arnold jako Arnold nie żyje. Popełnił samobójstwo z rąk Dolores.

ocenił(a) serial na 10
yuflov

lubiłem Arnolda :(

oski_boski

Mimo że tak naprawdę było go bardzo mało? 
Z 95% mielibyśmy go, jako Bernarda :) a tego mamy nadal :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones