Co to ma być?! muszę powiedzieć, że serial "Wiedźmin: Rodowód Krwi" nie jest najlepszy, myślałem ze nie da się aż tak tego zepsuć ale jak widać da się. Zauważyłem kilka rzeczy, które nie spełniły moich oczekiwań .

Po pierwsze, fabuła wydawała się chaotyczna i trudna do śledzenia. Wydarzenia nie były dobrze skonstruowane, a przejścia między różnymi wątkami były niewyraźne. To sprawiło, że trudno było się skupić i zrozumieć, co się dzieje.

Po drugie, nie byłem zadowolony z interpretacji postaci. W mojej opinii, niektóre postacie były źle rozwinięte lub miały zmienioną osobowość w porównaniu do ich wizerunku w książkach. To wprowadziło pewne zamieszanie i utraciłem związek emocjonalny z bohaterami.

Dodatkowo, atmosfera i nastrojowe elementy, które tak bardzo lubiłem w książkach, nie były w pełni oddane w serialu. Brakowało mi mroczności, tajemniczości i głębi, które czynią świat Wiedźmina tak fascynującym.

Chociaż rozumiem, że adaptacje wymagają pewnych zmian i dostosowań, mam wrażenie, że serial "Wiedźmin: Rodowód Krwi" oddalił się od istoty oryginalnej historii i nie spełnił moich oczekiwań jako fanowi.

Warto jednak pamiętać, że gust kulturalny jest subiektywny, a opinie na temat serialu mogą się różnić. To jest wyłącznie moje osobiste odczucie, oparte na mojej miłości do książek i moich oczekiwaniach wobec adaptacji.