Wydajesz się być właśnie moim przykładem na to, że Polacy nie zasługują na Wiedźmina od Netflixa. Ja szczerze powiedziawszy zdenerwowałbym się gdyby serial na podstawie byłby 1:1 z oryginałem. Zmian w serialu jest wiele, na większość nie ma co narzekać. Czarnoskórka vigo może i jest trochę woke, ale jeżeli w historii serialu dadzą znać, że jest z jakichś cieplejszych krain to imho na dobre zmiana. Ciekawiej. Triss nie jest już czternastką. Szkoda, ale miała i tak wiele czasu ekranowego, gdyby jeszcze nią została to Yen byłoby na ekranie znacznie mniej, a pamiętajmy że czas jest ograniczony. Eskela "zastąpił" Coen, no i chyba fajnie skoro mamy dzięki temu więcej potencjalnie ciekawych historii do usłyszenia.

To, że czas jest ograniczony, zwłaszcza w przypadku seriali, to bardzo ale to bardzo kiepskie usprawiedliwienie. Wręcz nielogiczne. Jest mnóstwo dzieł kinematografii, które traktują widza z szacunkiem, wprowadzając w świat geograficzny, atmosferę, panujące zasady, obyczaje, charakter postaci. I dzieje się to tak długo, na ile twórca uważa to za stosowne.

"Polacy nie zasługują" - kolejny Polak o niskiej samoocenie. A ja napiszę, że to Netflix nie zasługuje na prawa do ekranizacji, bo kompletnie nie podołał.

Polacy zasługują i zasługiwali. To Amerykanie nie zasługują na to, żeby go profanować.

Ja się właściwie cieszę, że Netflix bierze się właśnie za coś totalnie oderwanego od linii czasu z książek, bo tu właśnie jest przestrzeń dla każdego na swoją wizję niemalże od zera. Słabo oceniam zwłaszcza 2. sezon Wiedźmina za jego płytkość, ale nie jest to też jakaś wielka tragedia serialowa. Za to ten pomysł może zaskoczyć i na to będę czekał na pewno, bo na 3. sezon historii Geralta w ogóle nie czekam.

Gdyby nie brać pod uwagę książki to da się to oglądać. Jednak wiemy że podstawą Wieśka jest książka i Sapek i to mnie boli że robią to po swojemu. Przyznam że sam czekam na 3 chodź boli mnie nie wierność. Może to zalatuje hipokryzja ale tak to czuję.

No dowiemy się, że w świecie przeważają homo i brunatni... A zieloni z Greenpeace już wtedy mieli swoje macki wszędzie. Zresztą, seriale netflixa prawie wszystkie spaprane, żadko coś fajnego wychodzi, a jak już wyjdzie to homo, homo, homo, homo... nawet nie 1% ludzkości ale musi być! Sapek zresztą nie jest wybitnym pisarzem, a ten jego wiedzmin to popelina, ot wszczelił się w dobry czas z tym po prostu.

Na pewno nie zjebią... Tam już czuwa taki ktoś kto doda 14 homo, 8 trans i wszystkie kolory ziemi. - no dobra, według ich mniemania. Myślą, że jak spełnią te warunki to serial będzie boski hahaha... A na marginesie co sądzicie o lektorach kobitach? Stwierdziliśmy z mężem, że tego nie da się oglądać (znaczy żadnego filmu, słuchać też). Nie piszę o dubbingu bo to inna bajka.

Kobiecy lektor, no no ciekawe. Ale ciężki mi coś powiedzieć, bo nie pamiętam kiedy oglądałem cokolwiek z lektorem, a o dubbingu już nie wspomnę.

Masz na netflixie np. https://www.filmweb.pl/film/Kobieta+w+oknie-2021-809817
Nie da się tego oglądać, klimat całkowicie pryska...

Pewnie to kwestia przyzwyczajenia ale mam to samo, nie jestem w stanie słuchać damskiego lektora. Jeden plus jest taki, że mam większą motywację, żeby rezygnować z szeptanki na rzecz napisów.

A co do woke w wieśku, to czekam co jeszcze sknocą. Po cygańskiej Tris, mocno opalonych elfach, czekam teraz na jakiegoś nie binarnego krasnoluda eskimosa albo indiania.

Mam też wrażenie, że sam całkiem ciekawy pomysł tego nowego serialu w świecie wiedźmina też pogrzebią przez coraz bezczelniejsze wciskanie transów wszelkiej maści i poprawności politycznej do sierialu, a szkoda.

To nie kwestia przyzwyczajenia - tak nam to by tłumaczyli ci poprawnie polityczni. Po prostu nie do wszystkiego nadają się kobiety i nie do wszystkiego mężczyźni. Są prace, w których kobiety nie mogą pracować bo staną się bezpłodne bądź dostaną krwotoku stojąć na rolkach w hucie np. które są rozgrzane do 250 stopni C. Tak do filmów nadają się jedynie do dubbingów, ale lektor odpada nawet gdyby grały w nim same kobiety.

Co do Wieśka... no... zgadzam się! To chore.

Oglądałam ostatnio serial "Potężne Kaczory". Oceniłam go 9/10 ponieważ prawie całkowicie trafił w mój gust. Z przyjemnością obejrzałam cały sezon w jeden dzień. Bardzo przyjemnie się go oglądało. Jednak obniżyłam ocenę do 9 z powodu homo-propagandy. Jeszcze bym to przeżyła ale w pewnym momencie zaczeli zmyślać jak to dwie mamy stanowią normalną rodzinę i że jeden z Kaczorów też by chciał taką mieć bo jego ojciec rozwiódł się z matką (to tak jakby lesby i pederaści się nie zostawiali). Ehhhh... wszędzie pakują ten 1% sodomitów...

Jestem kobieta z XIX wieku, wiec świetnie rozumiem homo propagandę! Ja już mam dosyć pokazywania kobiet w spodniach, studiujących i mówiących co myślą. Z każdego filmu i książki to wypływa już zygam tym. Coś to przypomina?? Każda rewolucja tak właśnie wyglada, przyzwyczaj się może chłopy doczekają się swojej. A nie sorry nie macie o co walczyć.

Jestem kobietą z ZSRR i w pełni się z Tobą zgadzam. Tak właśnie powinny wyglądać wszystkie filmy. Nie jest istotne, czy opowiadają ciekawą i spójną logicznie historię. Kluczowe bowiem, żeby prezentowały przede wszystkim łopatologii, w której kułak i nieuświadomiony klasowo jest zawsze zły, zaś postępowy komunista, konsomolec i kołchozowy przodownik pracy, jest zawsze dobry. Tak trzymać, kobiety na traktory!

Jeszcze dodam, że najbardziej lubie blokowanie na portalach bądź wywalanie wpisów w imię "TOLERANCJI" hahahaha Wolność słowa jest najważniejsza, żądają tolerancji, nie tolerując moich wypowiedzi. Słabo... A tolerancja z definicji to ZNOSZENIE kogoś lub czegoś... tak więc...

ojjjjj...masz rozważania egzystencjalne...książki nie czytałeś, boli Ci, że nie są wierni książce, bo wstawki hamerykańcie :)...raz swego czasu jak byłem trochę starszym gówniarzem, próbowałem przeczytać książkę...nie dałem rady, nie podobała mi się strasznie, gdzie książki po kilkaset stron wchłaniałem w kilka dni...pod 20 kilku stronach odpuściłem...później próbowałem obejrzeć rodzimy serial, po 10-15 minutach odpuściłem...aż natrafiłem na serial Netflixa...mam w poważaniu jaki mają kolor skóry, czy są wierni książce czy nie...ja tam czekam na kolejny sezon :)

Wejdź na you tub na kanał "DRWAL Rębajło" i zobacz jak gość ładnie punktuje to coś. To nawet nie jest adaptacja, mieli materiał w postaci książek to wymyślają nie wiadomo co, zmieniają coś co byłoby kozackim serialem, w swoją wizje która się kupy nie trzyma. Gdyby byli wierni ksiązce to ten serial byłby 10 razy lepszy, postacie lepsze, świat i fabuła lepsze. Widziałeś trailer tego Rodowodu Krwi? Akcja jeszcze przed koniunkcją, "teoretycznie elfy czystej krwi" a tam azjatka, kobieta czarnoskóra i rudy irlandczyk z doprawionymi elfimi uszami to mają być elfy? Oni wyglądają jak multi kulti ludzie tyle że mają uszy elfie. Dobra niech sobie grają czarnoskórzy ale niech są obsadzeni rozsądnie, nie jestem rasistą. Czemu nie są wierni książce? nie rozumieją jej? czy są debilami? Ps No i co że nie czytałem książki, a chcę aby serial był wierny? Bo chcę aby był taki jaki ma być, chcę aby był kozacki i dopracowany. Niechby 60% wierności oddali i najważniejsze postaci aby były takie jak w książce.

hmmm...widziałem trailer i jak dla Mnie, nie pasuje mi...i nie będę go oglądał...co nie zmienia faktu, że Wiesiek w wydaniu hamerykańskim pasuje mi i tyle...i to bardzo....kiedyś bawiłem się w książki Tolkiena...większość zna Hobbita, Władce Pierścień itd...ekranizacje świetne....spotykałem się z wyznawcami jedynej prawdziwej ideologii....a ile osób przeczytało Silmarillion?, gdzie w Silmarillionie było wyjaśnione dlaczego jest jak jest?....P.S...Sapkowski autoryzował to, więc pewnie stwierdził, że USD nie śmierdzi :)

Dziecko ile ty masz lat ? 15 ? nie czytałeś książek Sapka ? to jest gorsze niż 40 letni prawiczek albo  stara panna po 40 stce która mieszka z kotami , to co ty w ogóle tu robisz na tym forum ? i co się kłócisz ?Pierwsze co robisz dziecko to czytasz całą SAGĘ ,wiesz jak wygląda książka ?Pytam bo dzisiejsze pokolenie debili i idiotek (Ciebie do nich nie zaliczam) spędza więcej czasu na kretyńskich portalach społecznościowych albo wrzuca zdjęcia swojego śniadania na swój profil , GRY WIEDŹMIŃSKIE SĄ NICZYM W PORÓWNANIU DO CAŁEJ TWÓRCZOŚCI SAPKA , KSIĄŻKI  NAJBARDZIEJ UAKTYWNIAJĄ WYOBRAŹNIE ,I STYMULUJĄ UMYSŁ MŁODEGO CZŁOWIEKA , po przeczytaniu całej Sagi można sobie na biedę odpalić gry jako suplement, chociaż i do tego się nie nadają ale mniejsza o to.Materiał źródłowy i ten prawidłowy to książki nie gry TAK BYŁO , JEST I BĘDZIE I TO KSIĄŻKI ZAWSZE BĘDĄ LEPSZE.Napisałeś że nie czytałeś książek a to powinno być pierwsze co powinieneś zrobić ,nawet jak najpierw zagrałeś to potem powinieneś sięgnąć po literaturę , a potem się oburzasz że nie są wierni książce ? STARY SERIO ?BRAK SŁÓW NA DZISIEJSZE POKOLENIE LUDZI - AMEB.ŻEBY SIĘ O COŚ kłócić to trzeba mieć pewną wiedzę na dany temat.Wiedza z gier jest tak przydatna jak prostytutce majtki.