Nie przeszkadza mi obsada (jakoś mogłem sobie logicznie wytłumaczyć dlaczego ktoś ma takie cechy a nie inne), nie przeszkadza mi fabuła - co więcej mi się podoba...
Nie mogę za to przeboleć jaki gniot z tego wyszedł. Tanie CGI, charakteryzacja jakby samodzielnie robiona przed imprezą sylwestrową i przede wszystkim postprodukcja!
Kurcze, w drugim odcinku koleś upada na dobre dwie sekundy przed otrzymaniem ciosu toporem. Takie rzeczy powinny być wyłapane i dograne tuż przed wypuszczeniem serialu. Efekty specjalne wyglądają jakby korzystano tylko z darmowych efektów bo na lepsze nie było stać twórców...
Całość wygląda jak bardzo dobra praca dyplomowa studentów filmówki