Najbardziej ujmująca w serialu jest historia i to jak została opowiedziana. Do samego końca, czyli do dnia premiery miałem obawy, że coś się nie uda, ale na szczęście jest o wiele lepiej niż się spodziewałem! 10/10 i serduszko ode mnie :D
Mam na dzieję, że następne odcinki także będą na takim poziomie a nawet lepszym! Jutro lecę oglądać już 3 odcinek! Dobrze zaspokoi mnie po serialu "The Crown"