PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724464}

Wiedźmin

The Witcher
7,1 180 596
ocen
7,1 10 1 180596
5,6 35
ocen krytyków
Wiedźmin
powrót do forum serialu Wiedźmin

Wszystko leży: od scenariusza, przez grę aktorską, dialogi, scenografię, statystów, rozpieprzony jak gnój po polu ton, humor (a właściwie jego brak), logikę, wierność wobec książek, muzykę, aż do obsady. Czarne driady to tylko wisienka na gównianym torcie, którym jest ja produkcja. Szajs, badziew, barachło. W imię sprawiedliwości - jedna rzecz mi się podobała, a mianowicie projekt strzygi. Te choreografie walk, którymi wszyscy się tak spuszczają, były najwyżej w porządku. Ogólnie żenada, dno i dwa metry mułu.

ocenił(a) serial na 4
yemeth1

Po piątym czy dziesiątym trollu spotkanym w netach zacząłem w ciemno zakładać, że następny też będzie rasistą.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

jak ktoś wierzy w krasnoludki to też je wszędzie widzi. może masz jakieś urojenia albo fobię? nwm.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Przepraszam, moi znajomi nie wierzą, więc trudno mi się odnieść.

Kto z twoich znajomych widzi krasnoludki?

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...wychodzi na to że mam ciekawszych znajomych niż ty... i wiesz co? jakoś wcale mnie to nie dziwi ;) (oczywiście zakładając, że z takim sposobem bycia, jak twój, w ogóle można jakichkolwiek znajomych mieć XD )

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Jeśli to dla ciebie oznacza, że człowiek jest ciekawy... :D

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

..."ciekawszych". ciekawsze od tego co powszechne jest to co unikatowe. takich którzy wszędzie widzą urojonych rasistów, jest całkiem sporo... nawet tu na forach filmweba :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Aha, nie widzisz, więc nie ma? Za to krasnoludki powodują, że twoi znajomi są ciekawi.

Dwa naprawdę dobre argumenty.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

ogólnie chodzi o to że tak naprawdę nie mam "takich" znajomych... ani takich mających omamy i halucynacje o krasnoludkach, ani rasistach. (sam sobie to dopowiedziałeś) ale... gdybym miał wybierać to wolałbym mieć tych pierwszych :)

a po drugie nigdzie nie napisałem że to "ciekawe" a... że "ciekawsze". z tego co pamiętam na twój temat to fakt że masz problem ze rozumieniem znaczenia słów, wiec może wyjaśnię. to że coś jest ciekawsze wcale nie oznacza że jest ciekawe w ogóle. np. wyobraź sobie coś nudnego i coś okropnie bardzo nudnego. to pierwsze będzie "ciekawsze" niż to drugie a jednocześnie wcale nie oznacza to że jest "ciekawe" w jakikolwiek sposób. paradoks taki.

tak poza tym to dam ci konstruktywną poradę. skoro tak bardzo przeszkadzają ci rasiści (niezależnie od tego czy prawdziwi czy wyimaginowani) to może zamiast bez sensu rozpisywać się o tym do pojedynczych osób na FW... załóż może jakąś polską filię partii czarnych panter, czy coś w tym stylu. pozdro.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Fajna rada. A ja mam prostszą, skończ bronić rasizmu.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

wiesz co? gdybym był tak pochopny i nadgorliwy w nadinterpretacjach i przyklejaniu ludziom "łatek" jak ty... (co swoją droga jest częścią tego skąd w ogóle bierze się rasizm) to mógłbym po twoich wpisach założyć że uważasz osoby chore psychicznie i widzące krasnoludki, za coś gorszego. ;) a swoją drogą, może powiedz mi gdzie ty ten "rasizm" u kolegi wyżej widzisz?

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

z tym, że jesteś.

Bo nie mając żadnej wiedzy na temat tego, ile ja wiem o rozmówcy, zgadujesz, że jej nie mam.

Nazywasz wiedzę pochopnością, a brak wiedzy masz za normę.

Dlatego właśnie doceniasz krasnoludki.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

23. Piszesz o pochopności w przyklejaniu łatek. Zerknijmy na twoją pierwszą czy drugą wypowiedź.
- zaburzenia psychiczne
- brak znajomych

uhm. To chyba się nie czujesz pochopny, tak?

24. Kolejny raz nie znając poziomu mojej wiedzy próbujesz mi wmawiać, że dysponując - najwyraźniej - takimi informacjami jakie ty masz, ja nie mogę dochodzić do pewnych wniosków.

Co post udowadniasz, że z teorią umysłu nie jest u ciebie dobrze.

25. "po twoich wpisach założyć"
Najwyraźniej nie rozumiesz słowa "założyć". Po moich wpisach nie mógłbyś wnioskować, oczywiście, a zakładać, czyli przyjmować bez uzasadnienia, możesz oczywiście dowolną bzdurę.

26. Oczywisty rasizm jest tam, gdy angażowanie aktora zostaje uznane za element "gównianego tortu" zależnie od koloru skóry.

Ale:

odbyłem z nim więcej rozmów, bo ja się lubię przekonywać, z kim mam do czynienia, gdy ktoś pisze bzdury. Rasistowskich uwag było więcej, to właśnie tej wiedzy nie masz i nie domyśliłeś się, że poza jednym wątkiem na forum jakieś mogą istnieć.

Złośliwe, że nie przypomniałem o tym trudnym do pojęcia fakcie, prawda?

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

13. Kreowanie sytuacji, która naprawdę nie istnieje, a wszystko po to, żeby mi dołożyć. ;)

14. Kłopot, gdy kłamiesz, jest jednak taki, że ludzie przestają ci wierzyć. Może zatem kłamałeś wtedy, że masz tych znajomych, a może teraz, że nie masz, niezależnie od tego logicznym wnioskiem jest, że by zaatakować - kłamałeś.

15+16+17. Powtórka błędu argumentacji z ignorancji + rozrost ego, jakoby wszyscy świadomi rasizmu musieli mieć omamy + problem z teorią umysłu, bo nie jesteś świadomy, że mogą dysponować różnymi, nieznanymi ci danymi. :)

Oczywiście możesz woleć ludzi, którzy nie zwalczają rasizmu, a widzą krasnoludki. Pomyślmy, kto mógłby dobrze się czuć w towarzystwie rasistów...

18. Twoje "nigdzie nie napisałem" jest fałszywe. Napisałeś. Napisałeś bowiem: "ciekawsze od tego co powszechne jest to co unikatowe" uznając, że stopień ciekawości monotonicznie zależy od stopnia unikatowości. Wobec znacznej unikatowości osób dostrzegających krasnoludki (treść urojeń i halucynacji jest zazwyczaj bliżej związana kulturowo z życiem obywatela rojącego) pisałeś, w ramach logicznej konsekwencji, że nie chodzi tu o nudę i większą nudę.

19. Alternatywą jest już tylko, że prawie wszystko cię nudzi. To nie jest najgorsza rzecz, jaką możesz o sobie powiedzieć.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

20. Nie piszę ci privów.

21. Kiepsko rozumiesz, czym są konstruktywne rady, ale dziękuję za starania.

22. Swoją drogą Czarne Pantery są częstym argumentem rasistów symetrystów piszących do lewaków. "Ale przecież u was to te Czarne Pantery...", "A przypomnij Czarne Pantery..." etc. ;)

Przypadek?

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

aha... i jeszcze jedno. wcale nie twierdzę że rasistów nie ma... przyznasz jednak że robienie takowego z osoby której się nie zna i nic o niej nie wie, na podstawie jednego wpisu... trąci jednak dość mocno obsesją i paranoją. podpowiem ci: "widzisz tych rasistów wszędzie bo chcesz ich widzieć" :) poza tym, dostrzeganie różnicy w kolorach skóry czy różnic ras ogólnie to jeszcze nie rasizm. jest nim dopiero wywodzenie z tego jakiejś hierarchii wartości... ale... gdybyś był zdolny to ogarnąć to pewnie już byś tego dokonał... więc w sumie nie wiem po co to piszę. może dla spokoju sumienia? nwm XD

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Jeśli o kimś nic nie wiesz i osoby nie znasz, to możesz się kierować swoją radą. :)

A mnie zostaw sytuację, gdy jednak coś wiem, bo ja nie jestem tobą. Naprawdę.

Nie zarzuciłem nigdy nikomu rasizmu dlatego, że "dostrzegał kolor".

Rozmawiasz z krasnalami? :)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

w tej nitce akurat zarzuciłeś za "dostrzeżenie koloru" bo koleś prócz tego nic więcej nie napisał. nie wyjaśnił dlaczego mu to przeszkadza. ja bym raczej stawiał na to że gryzie mu się to z obrazem driad z mitologii jak również z ich opisem z książek sapkowskiego... (ale to moje domysły a ty jak chcesz to walcz sobie nadal z tym "wiatrakiem"... tylko się nie zdziw jeśli się okaże że efekt takiego działania będzie odwrotny. tak jak krucjaty były przyczynkiem do powstania ekstremizmu w islamie czy jak walka z "diabłem" w rock and rollu prowadzona w usa, przez religijnych ortodoksów, spowodowała powstanie satanistycznej muzyki heavy metalowej :) )

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Oczywiście możesz stawiać, że wszyscy rasiści są rasistami dlatego, że naczytali się mitologii.

Przy tym źródła reakcji rasistowskiej są dla mnie zupełnie nieistotne. Mogliście, równie dobrze, wyssać z mlekiem matki.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

no... widzę że znów się rozfantazjowałeś o rasizmie popartym mitologią i wyssanym z mlekiem matki... (pewnie też rasistki). ja już chyba nie muszę nic tu dodawać... może oprócz piosenki XD https://www.youtube.com/watch?v=3ToEvz-7trY&ab_channel=RustyCage

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Zabawne jest twoje przeświadczenie, że pisząc bzdury - coś musiałeś dodawać i dodałeś. (ale cieszy mnie, że rozpoznałeś cytat)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

..."przeświadczenie że muszę"... w momencie kiedy sam napisałem że nie muszę... w dodatku na forum, w którym udział jest absolutnie dobrowolny... widzisz jak te konfabulacje, przeinaczenia i nadinterpretacje z łatwością ci przychodzą? :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Przeczytaj drugi raz na trzeźwo. ;)

To oczywiście fajne, gdy kolejny raz będziesz mi kiedyś pisać o niezrozumieniu, ale to się opiera głównie na twoim niezrozumieniu. :)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...no przecież oczywistym jest że nie było takiego przeświadczenia. przecież nikt tu nic nie musi. z tym "niekoniecznym do wypełnienia obowiązkiem" to figura retoryczna była, tak samo jak z tymi krasnoludkami. może gdybyś zamiast na formach skupił się na treści tego co pisze rozmówca to rozmowa z tobą miała by szansę jakiegokolwiek sensu... tymczasem czepiając się słówek, wygodnie odchodzisz od tematu. zdaje się że miałeś mi wykazać bezspornie rasistowski charakter wypowiedzi kolegi wyżej...

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Ależ ja wiem, że piszesz dowolne bzdury, byle zaatakować. Nazwanie ich "figurą retoryczną" to tylko figura retoryczna maskująca fakt, że to zwykłe bzdury pisane w celu ataku.

Masz znajomych, którzy widzą krasnale, ok. Naprawdę. Nic zaskakującego. Masz ich za ciekawych z tego powodu - też ok.
Myślisz, że jeśli ktoś ma jakieś przekonanie, to wszędzie coś widzi (np. uznając, że istnieją dromadery, wszędzie widzi dromadery), to też ok.

To po prostu objawy, w całości, tego samego problemu. :)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...no widzisz, jacy podli ci "rasiści". nie dość że wszędzie ich pełno to jeszcze atakują bez powodu bogu ducha winnych forumowiczów..... (czy ja nie pisałem wcześniej czegoś o fobiach i urojeniach?) wiesz co? sprawa wygląda tak: piszemy tu pod konkretnym wątkiem. ty przychodzisz i na wstępie swoim "wejściem smoka" przyklejasz typkowi rasizm. sugerujesz jednocześnie że dla ciebie to piąty czy dziesiąty troll na temat którego tylko coś zgadujesz. potem znów sugerujesz że być może twoja o nim wiedza jest o wiele większa. rzucasz tymi rasistami na lewo i prawo (zdaje się że mi to też pośrednio przykleiłeś) po czym twierdzisz że ktoś cię atakuje............... no nie powiem, fajnie masz :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Nie wszędzie ich pełno.
Atakują bez powodu. Głównie atakują osoby czarnoskóre, ale czasem też zwykłych nierasistów.

Z całą pewnością nie przyklejam nikomu niczego, czym się brzydzę.

I tak co zdanie zmyślasz, kłamiesz i przeinaczasz. Nie rozmawialiśmy już o tym, że "Wiedźmin" był dla ciebie za trudny i dlatego się wyżywasz na forum?

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

39, Stosujesz sofizmat rozszerzenia ironizując na temat wszechwystępowania podłych rasistów. Nie ma ich wszędzie. Na przykład w moim bezpośrednim otoczeniu ich nie ma.

40. Wmówienie mi nie mojego poglądu jest z kolei podstawą, by raz jeszcze pisać o zaburzeniach psychicznych rozmówcy, co jest klasyczną wersją argumentacji ad personam.

41. Innymi słowy bronisz rasizmu i w ten sposób, że krytyków rasizmu atakujesz seriami "diagnoz" psychiatrycznych. Chyba nie musimy wspominać, że wiedzę z tego zakresu masz zerową.

42. Rasizm rzecz jasna atakuje "bogu ducha winnych" ludzi, więc nie powinno być zaskoczeniem to, co jednak dla ciebie jest niewyobrażalne. :)
Przekonanie, że rasiści atakują nie niewinnych, ale przeciwnie, że ich ataki są uzasadnione, to jeden więcej przykład obrony rasizmu. Nie liczyłem, ale jak na krótką rozmowę to bardzo duża liczba. Ja bym nie umiał przeoczyć, no ale ja za bardzo skupiam się chyba na treści czyjegoś przekazu. :D

43. "wiesz co? sprawa wygląda tak: piszemy tu pod konkretnym wątkiem. ty przychodzisz i na wstępie swoim "wejściem smoka" przyklejasz typkowi rasizm."
I właśnie tak sprawa nie wygląda. Tak wygląda dla ciebie, bo jesteś pozbawiony informacji, to raz. Przyznam ci się, że gdybym u dziesięciolatka widział tak ogromny - prawie co wypowiedź powtarzany - problem z teorią umysłu, zaleciłbym jego mamie konsultacje ze specjalistą. Bo to, w odróżnieniu od niechęci do rasizmu, naprawdę jest objaw zaburzeń.

44. Czy gdy po jednej mojej wypowiedzi w wątku przyklejasz mi kolejne zaburzenia psychiczne, stosujesz do siebie tę samą miarę? Jakoś nie. :D

45. Określenia podobne do "przyklejasz" są przykładem prób przejęcia roli arbitra. Osoba, która w rozmowie uczestniczy od pewnego momentu (nie zna początku odbywającego się gdzie indziej, jest ograniczona do dwóch krótkich wypowiedzi), stara się oto rozsądzić, że nie ma rasizmu, ale są zaburzenia psychiczne.
To oczywiście błąd kiepskiego doboru autorytetu, którego nie wykryłeś przez rozrost ego. Siła twojego przekonania, że masz rację, uniemożliwia ci weryfikację toku twojego rozumowania nie tylko w ogóle pod względem logicznym (bo nie jesteś logikiem), ale nawet pod względem tych aspektów, które sam mi wypominasz.
Nie jesteś świadomy, że włączając się do rozmowy w tym momencie masz najmniejszą ze wszystkich rozmówców wiedzę o tej rozmowie i najmniejsze możliwości oceny czegokolwiek, co jej dotyczy.

Zatem arbitralnie wyrażone uwagi, co kto "przykleja" są pomyłkami. Bardzo kiepsko dobierasz siebie jako autorytet, który powinien bez dowodu rozstrzygać i oceniać.

46. "rzucasz tymi rasistami na lewo i prawo (zdaje się że mi to też pośrednio przykleiłeś) "

Fascynująca próba stwierdzenia, że zjawisko nie istnieje, jeśli jest często postrzegane.

Dość często trolle stosują (wobec mnie i nie tylko) argument kwantyfikowany generalnie. Że oto ich rozmówca ma się za najmądrzejszego, widzi coś wszędzie etc.
11 osób (jako że możesz z powodzeniem być wliczony do dziesiątki znanych dawniej) to nie jest dużo w porównaniu z liczbą osób, z którymi mogłem przez ponad 8 lat na tym forum rozmawiać, a przez całe życie na wszystkich forach, na których byłem, rozmawiałem z tysiącami ludzi. W porównaniu z tą liczbą 11 nie jest znacząca, a znów - nie masz danych, ilu rasistów spotkałem. :)

Gdy zatem poprawiam jakiegoś trolla, on mi odpisuje, że mam się za najmądrzejszego. Jakby było dwóch ludzi na świecie. A ja się nie mam za najmądrzejszego, co najwyżej wskazuję trollowi błędy (przeskoczenie jego progu mądrości jest raczej łatwe dla ludzi i większości kręgowców). I tak gdy rozmawiam z rasistami, dostaję ripostę, że widzę rasizm wszędzie.

Ja tego wcale nie twierdzę, że widzę go wszędzie. Ba, nawet dość wyraźnie temu zaprzeczam. Ale przedstawienie rozmówcy jako widzącego coś wszędzie albo uważającego coś o wszystkich rozmówcach (sofizmat rozszerzenia, rzecz jasna), jest techniką ośmieszania go. Znam, raczej taką techniką gardzę, no ale przecież nie zabronię nikomu wierzyć w jej skuteczność.

47. (Nie pośrednio i nie przykleiłem. Na podstawie twoich wypowiedzi wnioskowałem i wnioski wyrażam jasno.)


ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Czy mógłbyś zacząć pisać jak człowiek znający polszczyznę i nieco mniej bronić rasizmu?

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

37. "w tej nitce" - innymi słowy znów (który raz? Liczyłeś?) opierasz się na tym, że ty nie znasz więcej, więc wobec kłopotów z teorią umysłu nie wyobrażasz sobie, że i ja nie znam więcej wypowiedzi rozmówcy, niż jest w tej nitce.

Jednocześnie jednak odpisujesz "w tej nitce" na moją wypowiedź, w której napisałem tylko ogólnik, że po dziesiątym trollu zakładam, że kolejny też będzie rasistą. Innymi słowy ograniczasz moje możliwości nawiązania w rozmowie do jednej jedynej wypowiedzi przedmówcy, podczas gdy ty sięgasz do kontekstów, moich wypowiedzi z innych rozmów, na podstawie jednego zdania o trollach wnioskujesz o kilku różnych zaburzeniach psychicznych etc. :)

Zdaje się, że nie stosujesz tej samej miary do siebie i innych. Zgadnij, czy mnie to zaskakuje.

38. "z tym "niekoniecznym do wypełnienia obowiązkiem" to figura retoryczna była, tak samo jak z tymi krasnoludkami. może gdybyś zamiast na formach skupił się na treści tego co pisze rozmówca"

A pisząc prościej: w tej rozmowie wielokrotnie kłamałeś, przeczyłeś sam sobie i nie stosowałeś swojej miary do siebie. To wszystko można wzniośle nazwać "figurami retorycznymi", ale w rzeczywistości to jedynie manipulacje służące personalnemu atakowi na osobę, u której zauważyłeś (nie pierwszy raz), że nie lubi rasizmu. ;)
Ja bardzo dobrze dostrzegam te figury retoryczne i cel ich stosowania. Przy tym rozumiem też, że forma jest elementem treści (dobór formy nie jest neutralny z uwagi na przekaz), a alternatywa "forma albo treść" jest fałszywą dychotomią.
Stosujesz zatem kolejną znaną "figurę retoryczną" czyli, prościej, technikę manipulacji, którą jest stwierdzenie, że ktoś, kto dokładnie odniósł się do twoich słów, robi błąd, bo gdyby umiał czytać, wyczytałby w twoich słowach właśnie to, czego tam nie ma :D

Ta technika jest o wiele szerzej rozpowszechniona niż rasizm, wszelcy płaskoziemcy, antyszczepionkowcy czy inni seksiści z reguły po kilku wypowiedziach też ją stosują. I tu moją bazą wiedzy jest dobre 200 osób z samego FW i kilka tysięcy jeśli poza FW wyjdziemy. :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

27. Skoro twierdzisz, że dostrzeganie rasistów to urojenie, to twierdzisz, że rasistów nie ma.

28. Znów błąd ignorancji, bo to, że ty nie znasz/nie wiesz, projektujesz również na mnie: że znać nie mogę. A przecież dorosły zdrowy człowiek dość łatwo sobie wyobraża sytuację, gdy kto inny zna coś innego.

29. "przyznasz jednak że robienie takowego z osoby której się nie zna i nic o niej nie wie, na podstawie jednego wpisu... trąci jednak dość mocno obsesją i paranoją" - zabawnie wrzucasz serią kolejne zaburzenia psychiczne, o każdym z nich świadczyć ma ta sama jedna moja wypowiedź, że "Po piątym czy dziesiątym trollu spotkanym w netach zacząłem w ciemno zakładać, że następny też będzie rasistą.". Naprawdę skrajnie złe musi być to zdanie :D

30. Któryś raz piszesz, że oceniam na podstawie jednego zdania. I teraz powiedz, czy odpowiadając na kolejne moje wypowiedzi pamiętałeś w ogóle, o którym moim poście tak pisałeś? Bo przecież o tym, w którym piszę, że moją bazą do indukcyjnego uogólnienia było dziesięciu pierwszych trolli. Czyżbyś podejrzewał, że pisali jakiś jeden post zespołowo w dziesiątkę i to na tym jednym oparłem zbyt śmiałe wnioski?

31. Gdy nalegasz, żebym "przyznał, że <jakiś ogólnik>", to manipulujesz. Z tego ogólnika nie wynika bowiem ani, że ja nie znam i nie wiem, ani, że nie mam, wobec wcześniejszego, prawa do oceny. :)
Starasz się zatem stworzyć sytuację, w której albo zaprzeczę tej twojej "prawdzie" ogólnej, albo sprawię wrażenie, że zgadzam się z wnioskami, które na jej podstawie wysnuwasz. A w rzeczywistości to twój błąd formalny we wnioskowaniu.

32. "ja bym stawiał" jest przykładem obrony rasizmu. Widzisz rasizm, a stawiałbyś, że <i tu wklejasz OCZYTANIE rasisty jako argument>!

To naprawdę piękne, ale z bardzo wieloma (duża baza) trollami rasistami miałem już do czynienia, wyobraź sobie, że czytają niewiele i nie są w stanie zauważyć większości zmian w wyglądzie bohatera filmu w stosunku do bohatera książki. Z wyjątkiem zmiany koloru skóry, który jednak rzadko gra istotną rolę w samym dziele.

W szczególności i Wiedźmin i - funkcjonujący w podobnych rozmowy - Tolkien poruszają tematy rasowych i ksenofobicznych uprzedzeń. Wyczytać z nich, że ważne jest właśnie to, żeby czasem nie przypisać danemu bohaterowi zbyt ciemnej karnacji, to rasizm w pełnej krasie. (Doskonale zabijający umiejętność czytania ze zrozumieniem, o czym już pisaliśmy gdzie indziej).

33. W przypadku powołania się na mitologię twór argument to jednak kolejny błąd formalny we wnioskowaniu.
Nawet, gdyby rozmówca przeczytał po 1000 razy każdą wzmiankę o driadach w literaturze dawnej, w żadnym razie nie wynika z tego przyzwyczajenia, że dziś w filmie wadą jest portretowanie driad inaczej.

Czytelnik, choćby średnio uważny, czytając 1000 razy każdą ze wzmianek o driadach zorientowałby się, na przykład, jak często ten i inne motywy były reinterpretowane zależnie od czasów.

34. Czytając samego Wiedźmina dostaje się, oczywiście, cały zestaw przeróbek motywów. Czy skrytykowałeś może Sapkowskiego, że przetworzył motyw siedmiu krasnoludków albo pięknej i bestii ZMIENIAJĄC to, co oryginalnie było w baśni? :) Nie? Nigdy? Uznałeś to za zabawne pomysły.
A zmiana koloru skóry to dla was nie jest nawet neutralny pomysł, tylko wyraźna wada. Bo tak się przejawia rasizm.

35. "poza tym, dostrzeganie różnicy w kolorach skóry czy różnic ras ogólnie to jeszcze nie rasizm. jest nim dopiero wywodzenie z tego jakiejś hierarchii wartości... "
I znów ogólnik, z którego nie wynika, że nie mam racji. Wszak właśnie mówimy o sytuacji, w której można dowolne motywy przetwarzać i zmieniać, ale właśnie ciemna skóra waszym zdaniem przekłada się na wadę. Zatem odniesienie do hierarchii wartości jest bardzo jawne. Właśnie skóry, w waszym rozumieniu, nie można bohaterom zmieniać, choć można zamienić Belle w Vereenę. Delikatna panna może stać się bruxą w ramach reinterpretacji. To znawcom klasycznej literatury nie przeszkadza. Ale gdyby tak zmieniła kolor skóry!

36. "tylko się nie zdziw jeśli się okaże że efekt takiego działania będzie odwrotny. tak jak krucjaty były przyczynkiem do powstania ekstremizmu w islamie "

:D To już jest naprawdę klasyk w dziedzinie argumentów rasistowskich. "Rasizm jest wywołany sprzeciwem wobec rasizmu". :)

Jeśli już chcesz dobrą analogię, to właśnie rasizm jest przyczyną istnienia wspomnianych przez ciebie Czarnych Panter. Rasizm był wcześniej. I, spróbuj oszacować to samodzielnie, również ode mnie rasizm jest sporo starszy.

Próba przerzucenia odpowiedzialności za rasistowską agresję na osobę, która się jej sprzeciwia, to jest naprawdę znaczny poziom bezczelności, no ale znamy to. Jak mówiłem, po dziesiątym trollu już w ciemno zakładam, że też będzie rasistą i wyobraź sobie - każdy potwierdził.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

9. Znów oparcie się na argumencie z ignorancji. Pisząc o takich, którzy widzą urojonych rasistów, argumentujesz "tacy, którzy widzą, czego ja nie widzę, muszą się mylić".

10. Jeszcze gdyby chodziło o nas dwóch, to nie musi to szczególnie rozrostu ego oznaczać, ale uznałeś, że jeśli na forum FW jest całkiem sporo osób ("powszechne") krytykujących rasizm, to wszyscy oni z pewnością się mylą, bo ty rasizmu nie dostrzegasz. Błąd użycia niewiedzy jako argumentu wsparłeś niezwykłym rozrostem ego, nie mając żadnych danych o danych, na których opierają się forumowicze, i tak uznałeś, że nie mogą mieć racji. ;)

11. To skądinąd odsyła nas do teorii umysłu. Małpa obserwuje przez szybę pomieszczenie. Jedna osoba chowa banana w skrzynce A. Druga, pod nieobecność pierwszej, przekłada banana do B. Wraca pierwsza osoba. Czy małpa zda sobie sprawę, że osoba A dysponuje nieaktualną wiedzą odnośnie umiejscowienia banana?

Ludzie, którzy nie zdają sobie sprawy, jak inną (potencjalnie większą) wiedzą odnośnie istnienia pewnych zjawisk mogą dysponować ludzie (tym bardziej tacy w dużej liczbie), upadają trochę poniżej tej małpy. Zakładasz, że nikt nie ma innego zestawu danych niż ty.

12. Unikatowość, na krzywej Gaussa, będzie z obu stron. Wśród rzeczy ciekawych, ale i potwornie słabych. Chyba, że to, co najgorsze, najsłabsze etc, cię ciekawi. Tego pragniesz i szukasz. Ok.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

6. Tu potwierdziłeś moje przypuszczenia, że chodzi o twoich znajomych. Ja o to spytałem, żeby nie popełnić błędu. :)

Ups..

7. I kontynuacja personalnego ataku z wróżeniem o ilości znajomych.

8. A co wynika logicznie z przesłanek "mam znajomych" +
"przeciwnik rasizmu chyba nie ma znajomych", które zaprezentowałeś? :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Myślałeś o tym, żeby w tych sytuacjach, kiedy przerasta cię napisanie wypowiedzi niebroniącej rasizmu, nie pisać żadnej wypowiedzi?

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Kto dokładnie w rodzinie Gibas jest rasistą widzącym krasnale?

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

a czy dla ciebie krasnale w twojej urojonej, teoretycznej, rasistowskiej hierarchii są pod czarnoskórymi, czy wyżej trochę? (oczywiście pewnie zależy to też od koloru ich skóry) XD zastanawia mnie też, dlaczego ty zawsze do tych rozmów musisz wciągać "matki", "rodziny", "znajomych"... i im także przypisywać jakieś cechy... potem twierdzisz że dysponujesz jakąś wiedza na temat rozmówcy. zapewne równie urojoną jak ten twój "rasizm".

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

:) Zacząłeś pisać o swojej rodzinie i znajomych. Ja kontynuowałem. :)

Nie pomyliłem się z tym rasizmem, widzę. Umiesz przed sobą udawać, że nie jesteś rasistą? :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

48. Oczywisty atak na chochoła w przypisaniu mi jakiejś hierarchii.

49. Jeszcze jedna ogólnie kwantyfikowana wypowiedź "zawsze", czyli po raz kolejny sofizmat rozszerzenia.

50. W lesie się nie wychowałeś. Większość poglądów przejąłeś z otoczenia.

51. Raz jeszcze próba diagnozy psychiatrycznej na bazie argumentu z ignorancji (fakt, że nie masz wiedzy, nie uprawnia cię do wnioskowania, że kto ją ma, ma urojenia)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...bardzo chętnie zaprzestanę bronić rasizmu...... zaraz, zaraz. przecież ja go tu nigdzie nie bronię bo wypowiedź gościa wyżej, według, mnie go nie zawiera. ciebie natomiast prosiłem chyba ze dwa czy trzy razy byś mi go wskazał jeśli jesteś odmiennego zdania. chyba się nie doczekam.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Wskazywałem, a potem niejaki Krzysztof Gibas odpowiadał mi seriami rasistowskich bzdur.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

a jeszcze... "Krzysztof Gibas odpowiadał mi seriami rasistowskich bzdur." ciekawe... naprawdę ciekawe... skoro i moje własne wypowiedzi wg ciebie są rasistowskie to mi wiele tłumaczy. :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Obrzydliwa była ta o hierarchii z osobami czarnoskórymi. Tylko rasiści tworzą takie hierarchie.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

55. Raz jeszcze argument "nie widzę, więc nie ma".

56. I dokładnie zero argumentu na poziomie.

Zaleciłeś mi, żebym się nie skupiał na formie, a odbierał treść. Wyjaśniałem w jednym z poprzednich punktów, jakie to naiwne (na poziomie pierwszych prób interpretacji tekstu w szkole podstawowej). Teraz jedynie zauważę, że twoje wypowiedzi w formie ciętych ripost, są w całości zbudowane z "figur retorycznych", łączysz w ich ironię/sarkazm, personalne ataki, logiczne błędy, ataki na chochoła, źle dobrany autorytet (w kwestiach psychiatrycznych na przykład).

Treścią jest, że napiszesz cokolwiek, byle tylko było nieuprzejme. Tak ze dwadzieścia lat temu mogłoby mnie to nawet poruszyć, przyznam się szczerze. A teraz mam takie doświadczenia z trollami, że nie porusza. ;)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

52. Nie jest prawdą, że chętnie, nie jest prawdą, że zaprzestaniesz - to kolejne "figury retoryczne".

53. Nie jest prawdą, że nie bronisz. Wątpliwe, żebyś przebrnął przez odpowiedzi do tego miejsca, no ale ja napisałem wnioskowania, a ty na nie nie odpiszesz inaczej niż ciętymi uwagami z nikłym odniesieniem do treści.

54. "chyba się nie doczekam" - znów nieprawda. Wróżenie, jak będzie, to naprawdę słaby argument. Używanie takich "figur retorycznych" to już w sumie akt desperacji, nie tylko opierasz się na tym, czego nie wiesz odnośnie teraźniejszości (częsty argument z ignorancji), ale zaczynasz sięgać po wątpliwe opisy przyszłości, żeby mnie zaatakować. ;)

Rozmówca napisał jedną wypowiedź, w której przy okazji serii obelg (bo to nie jest krytyka) pada argument, jakie złe jest angażowanie osoby czarnoskórej do roli.

I ty musisz prosić o wsparcie w doszukaniu się motywu rasistowskiego!

Może będziesz bardziej zadowolony, gdy opieram się na twoich wypowiedziach nie sięgając w inne części forum (bo i nie całkiem mi się chce wyszukiwać konkretne wypowiedzi trolla, nie spisuję sobie, w jakim wątku co pisał).

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

serial wiedźmin od netflixa "za trudny"??? trudno... to byłoby mi wyobrazić sobie kogoś zdrowego i dorosłego, dla kogo mógłby być "za trudny" :) zresztą sam dałeś mu słabe 4... więc, nie wiem o co ci chodzi...

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Mnie też. A dla ciebie był za trudny.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

że "trudny"... zastanawia mnie skąd taki wniosek... przecież tak po prawdzie to nawet o tym serialu nie rozmawialiśmy. po drugie nic nie wskazałeś. nazwanie kogoś "rasistą" to zarzut. musisz dowieść że tak jest bo to winę należy udowodnić, nie niewinność. rozwiń w jaki sposób i gdzie niby ten rasizm w jego wypowiedzi tkwi. co do mnie to nigdzie nie stwierdziłem że rasistą nie jestem... to też sobie dopowiedziałeś... w sumie to może nazywając mnie tak nawet mnie komplementujesz? :) co do rodziny i znajomych to ty pierwszy wciągnąłeś "ich" do rozmowy... krótką masz pamięć, cofnij się w "nitce" i sprawdź sam.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Z faktu, że zbłądziłeś w interpretacji.

Widzisz, twoja niezdolność czytania opiera się na przykład na dość autystycznej niewiedzy na temat pojęcia konsekwencji. :)

Gdy dotrzesz na matmie do pojęcia kąta, wyjaśnią wam (choć jeszcze bez podania idei geometrii euklidesowej), że oto suma kątów wewnętrznych trójkąta to 180 stopni. Czy ktoś, kto powie, że dwa kąty trójkąta mają 30 i 60 stopni, mówi - czy nie - że to trójkąt prostokątny? :)

Oczywiście dorośli, w odróżnieniu od niepewnych odpowiedzi dzieci czy dorosłych nie w pełni umysłowo sprawnych, rozumieją pojęcie konsekwencji i gdy ktoś mówi zestaw przesłanek wystarczających po temu, by trójkąt był prostokątny, to nie musi wypowiadać samego słowa "prostokątny".

I tak ty mogłeś nie wymienić słów "rodzina" i "znajomi", ale bardzo wyraźnie napisałeś, że w ramach ludzi, których masz możliwość obserwować, zachodzą wspomniane zjawiska krasnoludkowe. Ba, nawet na tej podstawie oceniasz, czy ludzie są ciekawi, a stąd prosty wniosek o celowym zwiększaniu frakcji ludzi widzących krasnoludki w twoim otoczeniu.

Bo jak inaczej? Powiedz mi, czy człowiek dorosły rozumuje na przykład tak "ludzi widzących krasnali mam za ciekawych, a mówię tak bo żadnego nie znam"? Albo choć "mam bardzo małą próbę ludzi widzących krasnoludki, ale będę na tej podstawie wyciągał daleko idące wnioski jak jest zawsze"? :D

Nie, dorosły by tak nie zrobił. Albo zatem sam pisałeś o swoim otoczeniu, albo twój poziom rozumienia tego, co piszesz, kwalifikuje cię do otrzymywania renty.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Jeśli chcesz, to ci tak w skrócie podsumuję błędy.

1. Ja nie mam w otoczeniu ludzi wierzących w krasnoludki, dlatego nie znam tej reguły. Ty ją znasz. Wniosek - masz w otoczeniu dość ludzi wierzących w krasnoludki, by móc tę regułę stosować.

2. Reguła bowiem wymaga danych empirycznych, nie opiera się na schemacie logicznym "jeśli ktoś wierzy w X to wszędzie widzi X", ja bowiem uznaję istnienie pola magnetycznego dookoła Ziemi, ale widziałem tylko lokalnie skutki jego działania, samego pola nie widuję nigdy. Znani mi ludzie wierzący w bogów też nie stwierdzali nigdy, jakoby tych bogów widywali.

3. Stosujesz argument z ignorancji "ja nie widzę, więc nie ma". Stosujesz go odnośnie rasistów, ale mógłbyś zastosować odnośnie pola magnetycznego. Brzmiałby jakoś tak: "nie widzę pola magnetycznego, jestem nieświadom jego istnienia, wobec tego ktoś, kto uznaje jego istnienie, pewnie ma fobię". Uznanie własnej niewiedzy za (entymematyczną) przesłankę wnioskowań charakteryzuje te najgłupsze z wnioskowań. Krańcowo nieporadne.

4. Automatyczne przejście do zaburzeń psychicznych rozmówcy wskazuje, że celem wypowiedzi był atak.

5. Bronisz rasizmu wspierając wypowiedzi o "wisienkach". Czytałeś?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones