Serial przeznaczony dla osob bez gustu, wyzutych z wrazliwosci z niskimi oczekiwaniami. Trzeba miec wysoka tolerancje dla glupot aby cieszyc sie netflixowym polproduktem. Scenariusz rozmija sie z trescia wiedzminskiego cyklu. Jest dziurawy, niespojny i nielogiczny. Relacje miedzy postaciami z serialu sa nierealne, plytkie i zwyczajnie glupie. Blackwashing. Przedstawienie ras (elfy, krasnoludy) odbiegajace od kanonu fantasy. Slabe efekty specjalne a miejscami wrecz zenujace cgi. Ogolna nuda. WIelka szkoda, ze Wiedzmin po raz drugi nie doczekal sie dobrego serialu. Ksiazki sa tak napisane, ze az prosza sie o ekranizacje. Niestety Netflix stworzyl chlam i nie rozumiem jak mozna go pozytywnie oceniac. Co za syf.