W pdobnym czasie powstały 2 polskie filkie oparte na faktach i dobre warszatowo. Łączy je wodna scenografia - Wielka woda i "Orzeł".
"Orzeł" poniósł fiasko i już wiemy dlaczego. Zabrakło w nim dodania elementu głownej bohaterki, mądrzejszej od dowódcy i kapitana i ustawiającej żołdaczków na baczność.
W filmie o powodzi taką postać wprowadzono i prosze jak się ludziom podoba ;)