Mechanizm taki sam, jak wcześniej w przypadku tego nieszczęsnego "Westworld
": dużo kasy na promocję plus znani aktorzy. Najwidoczniej tyle w zupełności wystarczy, żeby zadowolić niezbyt inteligentną widownię. Szkoda tylko, że stacja, która kiedyś wyprodukowała takie arcydzieła, jak "Deadwood", "The Wire" czy "Six Fix Under" teraz zaczyna dryfować w kierunku masowej fabrykacji popkulutowergo gó*na dla inteligentnych inaczej.
albowiem? Poslugujesz sie samymi sloganami a zero merytoryczniej tresci... nie podobalo sie bo...? Ciekawe, ze oceniasz jedne z najciekawszych ostatnimi czasy seriali w ten sposob. I zobacz, niewiele jest osob podzielajacych Twoje zdanie w tym temacie. A gust jest jak dupa, kazdy ma swoja ;)