Będziemy znowu delektować się pięcioma gwiazdami miasteczka plus jedną przyjezdną. Będziemy śledzić z otwartymi ustami tańce na plaży i w kuchni, spojrzenia na linię horyzontu, picie kawy, puste dialogi. Pięć kur domowych gwiazdami całego lokalnego społeczeństwa, nawet nie wiadomo dlaczego były takie popularne, a teraz nie wiadomo dlaczego jeszcze są.
Po pierwszym odcinku drugiego sezonu dostałem tak samą chałturę jak poprzednim razem. Wydumane problemy, plastikowe życie i piękne opakowanie okraszone muzyczką, która nie każdemu musi się podobać. No i nowa gwiazda Streep, specjalnie dla niej drugi sezon, podkreślenie, że serial miał być NAJ, no i to jest taki słabe.