Surrealizm i chaotyczność przyczynowo-skutkowa sięga w tym serialu wysokich poziomów. Realizm postaci praktycznie nie istnieje, głównie w przypadku postaci granej przez Rheese (rozgadaną blondynkę). Trudne ale raczej nie do końca udane podejście do chaosu jaki faktycznie może panować pomiedzy ludźmi. Rozmemłanie, kiepskie przerywniki "muzyczno-refleksyjne", mocny brak logiki na każdym kroku. niektóre dzieci mówiące głosami mędrców w sytuacjach które nie wymagają żadnej mądrości. 4 odc. 1 sezonu, ciekawe co dalej (do kotleta! ;)