Meryl klasa sama w sobie.. zobaczymy jak to dalej bedzie :)
Soundtrack tez dobrze sie zapowiada.

Soundtrack to jedna z mocniejszych pozycji, dużo, dużo fajnych "perełek".

rewelacyjne Mystery of Love Sufjana i tańcząca do tego Shailene, fajna scena przy stole z Meryl i dobrze rokująca w tym sezonie Reese, zapowiada się wielka zemsta mamy Perry'ego, no i mam nadzieję że nie wyszscy faceci w tym serialu będą brutalami bądź rozlazłymi ciapami

Jak na razie na minus długość odcinka. Niecałe 40 minut i do tego tylko kilka odcinków. Jeżeli dalej będą tak krótkie obawiam się, że całość będzie pobieżna i płytka. Pomimo tego pierwszy odcinek dobry z dużą ilością humoru, jednak liczę na większą ilość treści.

Faktycznie, poprzedni sezon to to odcinki po ponad 50 min. A tutaj 1 powinien być dłuższy a tylko 43 min, szkoda, szkoda.

Jak dla mnie ten sezon to flaki z olejem, jeżeli cały będzie bazował na zemście babci to będę bardzo rozczarowana. Jak dla mnie mogli zaprzestać na jednym sezonie, który był bardzo dobry.

Jedyne plusy to ładnie nakręcone klimatyczne sceny i muzyka <3

Ja bym się wstrzymał z osądami po dwóch odcinkach (obejrzałem dopiero 1). Fakt faktem historia będzie kręcić się w okół matki Perry'ego ale w pierwszym odcinku Meryl wypadła dla mnie znakomicie.

Oczywiście muzyka bardzo pasuje do klimatu serialu i jest jedną z mocniejszych stron.

Czy ktoś wie co się stało z chłopakiem Shailene z 1S? Nie wiem czy coś pominęłam, ale wydawało mi się, że spotykała się z tym goście pracującym w kawiarni...