PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10013528}

Winchesterowie

The Winchesters
2022 - 2023
5,3 812  ocen
5,3 10 1 812
Winchesterowie
powrót do forum serialu Winchesterowie

Był ciekawszą postacią niż Dean, czemu go nie ma?

Shiloh

Dean zapewne nie pojawi się w tym serialu tylko będzie użyczał głosu w "zapowiedziach" / "retrospekcjach" itp, itd.

Ryoga

Pokazali go w zwiastunie wiec bedzie sie pojawiac. Powinien pojawic sie w pierwszej scenie

Shiloh

Nie, wcale nie był, ale Deana też nie będzie w tym serialu (ewentualnie we wprowadzeniu do historii), tylko użycza głosu jako narrator. Zapewne dlatego, że jest najstarszy, pierworodny + Jensen serio jarał się każdą minutą na planie Supernatural, Jared już pod koniec miał chyba dość grania, stracił "iskrę", a teraz bawi się w strażnika z Teksasu. No i to Dean cofnął się w którymś odcinku do czasu swoich rodziców, jako pierwszy. Dopiero potem wylądowali tam raz razem z Samem.

DagnaMara

Ale to Sam był tym bardziej wrażliwym, pragnącym się z początku odciąć od spraw rodzinnych, iść dalej, nie oglądając się za siebie. Dean musiał się o niego troszczyć. Był takim "piątym kołem u wozu", osobą, która w dzieciństwie omal nie postradała życia przez potwora. W Samie tkwiła głębia, a Dean tylko swoje, niańcząc brata. Jedyny raz, kiedy obserwujemy słabość u Deana to historia w samolocie (Dean ma awiafobię).

Shiloh

Matko, gdybym miała obserwować zbolałe miny Jareda i słyszeć jego sapanie i wzdychanie przez jeszcze jeden sezon... Tak na serio, to ani jeden, ani drugi nie powinien występować w tym spin-offie. Jeden nie żyje, drugi założył rodzinę, to powinna być osobna historia bez chłopaków... W Samie tkwiła głębia tylko przez pierwsze pięć sezonów, kiedy był dzieckiem dotkniętym przez Azazela, później był już tylko normalnym bratem, tym mniej charyzmatycznym. Dean odgrywał zawsze rolę starszego brata, co wynikało z tego, że przez całe życie to na nim spoczywała odpowiedzialność za Sama, zrezygnował ze swojego życia dla niego (znam to z autopsji, bo wielokrotnie sama poświęcałam się dla własnej rodziny), ale i tak przechodził więcej metamorfoz niż Sam i wciąż walczył ze swoimi demonami, był w Piekle, w Czyśccu, wciąż musiał wybierać między rodziną a innymi (miejscami wychodziła z niego nawet hipokryzja, np: po tym jak Jack zabił mu matkę). Ja tam lubiłam w Deanie to, że nigdy się nie poddawał, zawsze walczył o rodzinę, przy Samie to bym się zastanawiała, czy jak pójdę do Piekła, to chociaż spróbuje mnie stamtąd wyciągnąć albo czy nie poświęci mnie dla większej sprawy. No i tak, jak mówiłam, Jaredowi trochę odwaliła sodówka, gdzieś niedawno czytałam, że popisywał się kasą przez policją, jak zgarnęli go za, bodajże, jazdę po alkoholu, coś takiego. Wszystko, tylko nie więcej Sama i jego "minek".

Shiloh

Co? Nie zgodzę się. Jestem świeżo po seansie pierwszych 5. sezonów Supernatural (i dla mnie jedynych, dla mnie tu historia się kończy). Na początku to Sam był ciekawszą postacią, działy się wokół niego dziwne rzeczy, a on był zbolały, bo chciał zyć normalnie, nie pamiętał matki, nie dogadywał się z ojcem. Później to Dean wyszedł na pierwszy plan - jego poświęcenie, zmęczenie tym supernaturlanym światem, strach przed utratą brata, poczucie winy i odpowiedzialności, a ostatecznie ODDANIE rodzinie sprawiały, że miał mega głębię. Jensen jest też lepszym aktorem od Jareda, każde jego spojrzenie i mina budowały postać Deana.

Shiloh

Nie będzie chłopaków w serialu. Jak widać po zwiastunie to będą początki sagi. Dean zapewne będzie na początku i końcu każdego odcinka jako narrator. A serial prawdopodobnie się skończy jak Sam się urodzi.

Shiloh

Bo Sam nie podróżował w czasie tylko Dean. I pewnie ten wątek będzie poruszony

davidoff85r

Sam również podróżował w czasie (razem z Deanem, Castielem i Anną w jednym z odcinków).

użytkownik usunięty
Shiloh

bo pewnie Jared (Sam) ma inne zoobowiazania jak granie w serialu o Strazniku Texasu.  Jensen produkuje, kreauje i sponsoruje ten spin off to i siebie jako narratora obsadzil. W koncu bardzo byl i jest w ten swiat zaangazowany. A dokladnie co miedzy nimi tutaj bylo to nie wiadomo, ale Jared byl podobno zawiedziony, ze az do ogloszenia wiesci o tym serialu nic o nim nie wiedzial

Shiloh

bzdura, Dean był debeściak :D

użytkownik usunięty
Shiloh

ahh tak mi sie teraz przypomnialo ogladajac pierwszy odcinek tego Winchesters, zwlaszcza ostatatnie minuty jak Dean bazgroli w pamietniku - moze to sa wspominki Deana po Supernaturals, wiec Sam nie zyje :D dlatego go nie ma

użytkownik usunięty

*Dean nie żyje
Sobie w niebie wpsomina

ocenił(a) serial na 6
Shiloh

Łoś był ciekawszą postacią? XD Chyba najbardziej irytującą w całym serialu.