Jest piękna para, mądra Velma i Kudłaty. Fatalny wybór aktorki grającej Mary, która była wysoką, posągową blondynką. Postać Mary to niska, przysadzista dziewczyna, kompletnie niezgodna z pierwowzorem, o dziwnie szerokiej twarzy nie mająca w sobie ani uroku ani miękkości Mary. Aktorka jest ładna ale to nie Mary. Fabuła potwornie nudna. Nie polecam.