Pamiętam, że jeszcze puszczali Saint Seiya (czyli Rycerzy Zodiaku), Slayers, no a potem dorzucili Dragon Ball...
Co do samej fabuły MKR to przyznam się bez bicia - gatunek Magical Girls największy sukces odniósł tylko w postaci kultowej Czarodziejki z księżyca - to Anime przy SM wypadło żałośnie dziecinnie, do bólu infantylnie i po prostu schematycznie... Co mnie nieco też dziwi, bo w końcu to "dzieło" pań od Clampa, a one jak chcą, to potrafią stworzyć całkiem ciekawe historie (polecam Chobits, X-1999, xxxHolic)
No chyba, że od początku chodziło im, żeby to Anime było takie rażąco słodkie i naiwne, tylko dla najmłodszych odbiorców - Co nie zmienia faktu, że gdyby to było w wersji Hentai, to bym obejrzała wszystkie odcinki :)