Jeszcze nie obejrzałam całości, ale jak dotąd wkurza mnie ralatywizowanie molestowania sexsualnego. Czy nam się to podoba czy nie główna bohaterka Makarena molestowała sexulanie nieletniego chłopaka. A nie jest ona przedstawiana jako postać negatywna tylko jako ofiara sytuacji. Serio? Słusznie powiedział ojciec chłopaka. Gdyby chodziło o nieletnią dziewczynkę i starego oblecha to reakcje byłyby inne. Fakt że w grę wchodzi zakochany chłopak i atrakcyjna dojrzała kobieta nie zmienia faktów. A te sa takie, że dorosła osoba złamała prawo i uprawiała sex z osobą nieletnią. Nie wiem ile wynosi wiek zgody w Hiszpanii , ale najwyraźniej Makarena sypiała z tym chłopakiem poniżej tego wieku, skoro grożą jej konsekwencje prawne. Sorry, ale to obrzydliwe. Baba jest odrzucająco obmierzła dla mnie. Fuuu i Bleee. Nie wiem, czy obejrzę do końca, bo podejście twórców do Makareny, która zasłużyła na to, by stanąć przed Sądem, a uparcie jest przedstawiana jako ofiara, mnie odrzuca